Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Broken, reż. Adam Mason i Simon Boyes, 2006
|
|
Wysłany:
Czw 9:33, 12 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Recenzja filmu "Broken":
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 14:19, 16 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Dobry survival, nie szykowałem się na coś pokroju "Rituals" czy "Delivernance" dlatego też nie zawiodłem się ani trochę. O ile z początku po oczach bije niezbyt atrakcyjna (feministki zaraz sie na mnie rzucą, ale ja jestem tylko facetem ) główna bohaterka, o tyle potem idzie się do niej przyzwyczaić, tym bardziej, że zarówno jej gra aktorka jak i tajemniczego oprawcy stoją na naprawdę wygórowanym poziomie. Do tego mroczny klimat i parę naprawdę mocnych scenek. Nie wiem czemu, ale miałem wrażenie, że w filmie pobrzmiewały echa "Piły" ... warto obejrzeć 7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:30, 16 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elm street
|
|
Słowami wstępu.Ja mam pięknie przetłumaczoną nazwe filmu:W mroku zła.Normalne wypas:)Dobra przejdę do rzeczy.Film fajny choć z początku nic nie kumałam.Potem wszystko zaczeło sie wyjaśniać.UWAGA spoiler!!Najlepsza scena to ta w której porywacz nie wytrzymał i obciął język jęczącej dziewczynie którą porwał.KONIEC spoilera!Szczerze to ja tez miałam dośc jej jęków i jakoś nie było mi zal jej języczka:)Ciekawe zakończenie i nie zawiodłam sie oglądając film.Jak dla mnie 7/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:13, 16 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
|
Ja równiez połknąłem od razu ten film jak sie tylko ukazał w "Kinie Grozy". Rozczarowania nie było. Dostałem w tym filmie to na co czekałem. Duszny i przytlaczający klimat, całkowita psychodela mordercy, niezłe wykonanie krwawych efektów, aktorstwo no cóż - aż tak bardzo nie raziło. Czsami dłużyzny troche mogą widza wynudzić ale nie jest źle. Film pomimo kilku niedociągnieć naprawde dosyć dobry. Dla fanów takich zwyrodniałych tortur psychiczno - fizycznych może okazac się perełka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 21:08, 18 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Dłuuuuuuuuuuuużyzny!!! Nie spodziewałem sie niczego ciekawego gdyż z każdym numerem Kina Grozy tracę nadzieję, że w końcu dadzą coś dobrego... Początek owszem całkiem niezły, chociaż po Pile nie można było oprzeć się porównaniom, w których Broken niestety przegrywa. Bardzo dobrze pokazano jak tworzy sie dziwna więź miedzy oprawcą i ofiarą (i nie mówię tu o więzi łańcuchów...). Tylko dlaczego to wszystko trwa tak długo? Przecież ta kobieta siedziała w tym lesie ponad czterdzieści dni! I o co chodziło z tym ogródkiem?
No dobra a teraz taki mały minusik filmu a mianowicie czy tylko ja widze że on jest po prostu bez sensu? OK jeśli w pierwszej scenie nasza bohaterka wydłubuje sobie żyletkę z brzucha i sama upycha z powrotem wylewające się jelita to czy przeżyłaby ponad miesiąc w lesie? NIE!!! Umarłaby na zapalenie otrzewnej! To akurat było kompletną bzdurą w tym filmie!!! I czy tak wyglądają jelita? No raczej nie...
Koniec końców film niezły jednak na razie nie ciągnie mnie by obejrzeć go po raz drugi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|