Candyman 3: Day of the Dead, reż. Turi Meyer, 1999

Administrator

Recenzja filmu "Candyman 3: Dzień umarłych" (Candyman 3: Day of the Dead):

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.

Administrator

Włączyłem film i ucieszyłem się - Tony Todd straszny jak zawsze, jego gesty, ruchy, sposób mówienia... ok, ale to co zobaczyłem dalej to jakieś nieporozumienie...

Już gra aktorska głównej bohaterki to element który kopnął mnie w twarz i nie pozwalał podnieść się z podłogi do napisów końcowych. Nie ma ciekawych zwrotów akcji, ani napięcia, niż już o klimacie nie wspominając - po prostu oglądamy i czekamy aż rozpruta zostanie kolejna osoba. Kiepsko. 3/10

Ja rónież mocno się zawiodłem na tym filmie. Po całkiem udanym sequelu liczyłem, że część wieńcząca trylogię utrzyma dobry poziom. Niestety Opróćz Tonny'ego Todda i bardzo urodziwej aktorki odtwarzającej główną rolę nie było w nim co oglądać. Schematyczny, przewidywalny i bez jakiegokolwiek klimatu. Mocniejszych scenek twórcy również poskąpili tej produkcji. Szkoda, mimo wszystko pomysł po dwóch poprzednikach nie był do końca wyeksploatowany i można to było zrobić dużo ciekawiej. Może zapowiadana "czwóreczka" podniesie się z ziemi. Słabe 3/10

candyman 3 to totalna porażka!! muszę tak napisać mimo ze głos mi się łamie i łzy napływają do oczu! jestem wielkim fanem barkera: jego książek, komiksów, filmów, rysunków... cieżko mi przełknąć cos takiego.. to dowód na to że czasami nie warto wyprzedawać praw byle komu!.. to poprostu niegodne! podobnie jak ostatnie dwa hellraisery... żenada! mam dosyc patrzenia na upadek wielkich serii! chryste zostawcie je w spokoju:/ .... co to za blondaska wogóle w tym candymanie? to nie barely legal !!! 3/10

To takie dno, że szkoda mu wogóle poświęcać tematu. Fajna świnia u własciciela galerii i to wszystko. Kto wymyślił te blondynę na główną aktorkę ?? Do pornosa co najwyżej się nadaje...
Dno, dno i jeszcze raz dno ( bardzo muliste ) 1/10 to i tak zawyżona ocena...