Carnosaur 3: Primal Species, reż. Jonathan Winfrey, 1996

Redaktor

Recenzja filmu "Carnosaur 3: Primal Species"
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.

'daleko oczywiście do miana wybitnego kina grozy, jednak na tle całokształtu horrorów o dinozaurach produkcja ta prezentuje się bardzo dobrze.'

Muszę przyznać, że ostro rozbawił mnie ten fragment. Ma tyle wspólnego z rzeczywistością co ja z baletnicą Wink

(zapewniam, że nic Laughing

)
Albo innych horrorów o dinozaurach nie oglądąłeś albo trafiały ci się jakieś nieprzyjemne kały od Saj Faj (które zresztą najczesciej od 'Primal Species' odrózniają jedynie kiepskie efekty komputerowe - cała reszta jest na podobnym słabiutkim poziomie) bo chociażby przy takich 'Crater Lake Monster', 'Land that Time Forgot', 'People that Time Forgot', 'Valley of Gwangi', czy 'When Dinosaurs Ruled the Earth' to zaden z Carnosaurów nigdy nawet nie stał, zatem ustawianie go wśród najlepszych jest cokolwiek komiczne.

Natomiast sam film słabiutki, choć w miarę przyjemny w odbiorze przy nieodzownym udziale kilku piw. Niestety jak dla mnie za dużo ekszyn za mało horroru a lokacje bardzo mało ciekawe i monotonne w porównaniu chociażby do jedynki.

Redaktor

Spośród wymienionych tytułów miałem przyjemność oglądać "The Crater Lake Monster" i "Valley of Gwangi" (oba dobre), poza tym oczywiście trylogię JP, wszystkie trzy Carnosaury, z nowszych crapów "Raptor" Wynorskiego. Być może przesadziłem pisząc że "Primal Species" prezentuje się "bardzo dobrze", ale moim zdaniem to bardzo przyzwoity film - świetne kukły animatroniczne, na dodatek pokazywane dosyć często, wartka akcja i niezłe moim zdaniem lokalizacje (mroczne korytarze pod pokładem statku tworzą mimo wszystko swego rodzaju klimat) - atutów jest więc dosyć. Oczywiście, można było wymyślić coś ciekawszego niż grupa komandosów zmagających się z dinozaurami, ale od niskobudżetowego sequela nie oczekiwałem olśniewającego scenariusza - a i tak jest on lepszy od tego z dwójki, gdzie nie dość że jest nudno, to jeszcze stanowczo zbyt dużo scen zalatuje pomysłami "Aliens". Biorąc pod uwagę wspomniane już atuty "Carnosaura 3" uważam go za dobry, choć oczywiście daleki od miana rewelacji film, który warto obejrzeć.

Stwierdziłeś, że na tle innych obrazów o dinozaurach wypada bardzo dobrze i to akurat jest bzdura bez względu na gust filmowy bo nawet jeśli lubić 'Primal Species' to jest to raczej kino z gatunku słabiutkich horrorków traktujących o dinozaurach. W ŻADNYM wypadku nie wypada na tle ogółu bardzo dobrze. Co do Raptora Wynorskiego to taki sam przecież poziom jak seria Carnosaur jest, niczym niemalże się nie różni, nawet dinozaur jest z Carnosaura (swoją drogą to chyba najbardziej eksploatowane kukły w historii filmowej - część z nich zaliczyła występy nie tylko w całej serii 'Carnosaura' , ale i w 'Raptorze', 'Eden Formula' oraz 'Gingerdead Man 2'. Zdaje się, że w czymś jeszcze Smile