Dead Meat, reż. Connor McMahon, 2004

Redaktor

Recenzja filmu "Dead Meat" ("Martwe mięso")
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.

Oto przykład jak przy ograniczonych środkach, bez użycia CGI czy nie wiadomo jak wyszukanych innych efektów można zrobić naprawdę dobry film! Z tego co pamiętam , to reżyser był dwudziestoparoletnim chłopakiem, kiedy kręcił Dead Meat, a mimo to udało mu się to, co nierzadko nie wychodzi nawet najbardziej doświadczonych twórcom. Faktycznie Dead Meat nie nudzi nawet przez chwilę, a humor jest idealnie wkomponowany w całość, dzięki czemu w atmosferze grozy można na chwilę odetchnąć. Aktorsko nieźle, charakteryzacja zombie też całkiem całkiem, no i te świetne scenki z łopatą, naprawdę wyglądają realistycznie. Ogólnie dałbym 7/10 może nawet 8/10. Ciekawe czy będziemy mieli jeszcze okazję oglądać kolejne filmy McMahona, a i sequel do Dead Meat też byłby mile widziany...

A mnie nie wiedziec czemu filmik wynudził jak cholera. Niby wszystko gra a jednak nie przypadł mi specjalnie do gustu, po kapitalnym początku wszystko zaczęło iść imo w gorszą stronę.
Taki sredniaczek jak dla mnie.

Na mnie ten film również zrobił pozytywne wrażenie, szczególnie jedna nowatorska scena z zombie. (kto widział film, wie o co chodzi)