Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Freddy vs. Jason, reż. Ronny Yu, 2003
|
|
Wysłany:
Śro 14:04, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Jest tyle samo powiązań co w kolejnych odsłonach serii - Freddy zabija kolejne dzieciaki na wiązowej no i Jason też... na Boga przecież o to chodzi w kontynuacjach slasherów - ten sam morderca i następne ofiary/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 14:51, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn czasem MDZ ; )
|
|
CO do mojej wypowiedzi, byla pisana na szybkości i bez zastanowienia kurde heh. IMO to nie jest kontynuacja Piatku bo kurde mamy przeciez dwoch bohaterów Slasherów wiec jak to moze byc sequel?? POwiązanie jest jak najbardziej spore , ale to nie ten sam klimat , choc sens wręcz identyczny bo obaj mordercy zabijają , ot co .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 15:39, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
IMO to nie jest kontynuacja Piatku bo kurde mamy przeciez dwoch bohaterów Slasherów wiec jak to moze byc sequel?? |
A co ma piernik do wiatraka?!? To co to niby jest wg ciebie jak nie kolejny sequel "Piątku" i jednocześnie "Koszmaru"? Jest Jason? Ano jest. Jest cała mitologia serii łącznie z mamusią Jasona, jeziorem Kryształowym i tego typu pierdołami? Jest. To ja już nie wiem czego ty potrzebujesz by film nazwać sequelem...
Cytat: |
POwiązanie jest jak najbardziej spore , ale to nie ten sam klimat |
No w jedynce i w dajmy na to szóstce, siódemce, ósemce czy każdej innej części też jest inny klimat i co? Nie są sequelami bo w pierwszych częściach bezmóżg z maczetą jest brzydkim człowiekiem z workiem na łbie a później półmózgim zombie? No chyba że dla ciebie wyznacznikiem klimatu jest okres, w którym dany film powstał, w takim razie pewnie żaden obraz nakręcony po 2000 roku nie jest sequelem żadnej serii, jeśliby już iść tym tropem. W końcu już nie ten sam klimat co kiedyś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 15:52, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn czasem MDZ ; )
|
|
Cytat: |
est Jason? Ano jest. Jest cała mitologia serii łącznie z mamusią Jasona, jeziorem Kryształowym i tego typu pierdołami? |
Yhmmmm w 'Freddy kontra Jason' mamusi Jasona nie było .
A ty twierdzisz , ze to jest sequel obu filmów , tak? NO dobra. Wedlug mnie to jest poprostu odskocznia w celu przekonania ktory bhater jest silniejszy,lepszy... tak ja to rozumiem . A co do klimatu... to Piatek stracil go po 7 częsciach. W zasadzie pierwsze 4 byly najlepsze,pozniej 3 kolejne stopniowo slabiej , choć siodma częsc byla chyba lepsza od szostej IMO. Pozniej to juz szczerze mowiac K-A-T-A-S-T-R-O-F-A .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:02, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
Yhmmmm w 'Freddy kontra Jason' mamusi Jasona nie było |
To w takim razie w kogo zmienił sie człowiek pizza na początku żeby bezmózga wysłać na Elm Street?
Cytat: |
Wedlug mnie to jest poprostu odskocznia w celu przekonania ktory bhater jest silniejszy,lepszy... tak ja to rozumiem
|
Dalej pytam - i co z tego? Definicję sequela toto spełnia więc nadal nie rozumiem twojego stanowiska. Dla porównania - "Kingu Kongu tai Gojira" - też są połączone dwa że tak powiem "światy" - ten Godzilli i ten King Konga, obie mitologie zgrabnie połączono w całość, monstra pod koniec napieprzają się jeszcze efektowniej niż człowiek pizza i bezmózg hokeista. I co? Nie jest to sequel japońskiej Godzilli bo wrzucili tam wielką małpę rodem z kraju hamburgerów i już nie ma tego apokaliptycznego klimatu co w oryginalnej "Godzilli"? Nawet reżyser jest ten sam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:09, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
moim zdaniem wszystko sprowadza sie do tego co rozumiemy pod słowem kontynuacja. Jeśli są to kolejne odsłony nawiązujące do siebie i ciągnące tą samą historię to "Fvs J" kontuynuacją nie jest ani jednej ani drugiej serii. Z drugiej strony wtedy Jason X i New Nightmare nie byłyby kontynuacjami swoich serii. Anyway, przychylam się do teorii Reakwon'a, patrząc na to z bardziej "komiksowej" perspektywy. Są serie. mini-serie i crossovery i "FvsJ" zaliczam do tych ostatnich. Takie moje zdanie ono
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:17, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
ślepy51 napisał: |
Ludzie, czego wyście się wszyscy opili?!?  |
Ja wódki wczoraj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:19, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Oj bredzisz KrOOlik. Przyznaj się, piłeś wczoraj? Jak "FVJ" nie ciągnie wątków "Piątku" jak ciągnie? Gdzieś ty się tam doszukał przerwania historii Jasona? To samo względem "Koszmaru"? Scenariusz został właśnie w ten sposób skonstruowany żeby te wątki ze sobą połączyć i pociągnąć obie historie w jednym filmie. I tyle. A że oprócz tego funkcjonuje taki termin jak crossover? I co? Przytaczany przeze mnie przykład Godzilli i King Koka - też crossover a jednak sequel japońskiej godzilli jak w mordę strzelił. Ja rozumiem, że jakby "FVJ" nakręcili żółci ludzie, człowiek pizza miałby 20 metrów wzrostu a hokeista ze 30 i walczyliby w Tokio to możnaby powiedzieć, że nie jest to sequel, a tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:23, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Oj krooliczku ależ bredzisz. Nie ma dyskusji o tym czym dla kogo jest kontynuacja bo jest to sprawa oczywista i nie jest kwestią gustu.
FVJ kontynuacja obydwu serii ewidentnie jest. Można mówić o nieścisłościach chronologicznych serii(np w przypadku Halloween), ale nie zmienia to faktu, że jest to kolejna kontynuacja obu serii. Nie ma do ciężkiej cholery żadnych crossoverów futrzak Crossovery to są w komiksach i tam je pozostaw.
Zamiast dać kolejną zwycięzką nastolatkę/nastolatka, który pod koniec pokonuje ewidentnie i 'ostatecznie' jednego bądź drugiego killera mamy drugiego mordercę. Teraz planują dorzucić Asha i co? kolejny crossover? <laughing>
Powtarzam raz jeszcze! Bez względu na to, czy killer będzie jeden, czy dorzuci się jeszcze 20 innych z innych filmów, to będzie to wciąż kontynuacja serii. W tym przypadku są to dwie serie i FVJ jest zaliczany słusznie do kontynuacji obu bo przecież obaj 'bohaterowie' odgrywają dość znaczne role.
A nawiązań jest całe mnóstwo, mamuśka Jasona też jest(a przynajmniej się jełopowi tak wydawało) zresztą to ona jest motorem napędzającym całą akcję bo gdyby nie 'ona', to Jason by nigdy na ulicę Wiązów nie trafił.
Jak można polemizować z tym, że to kontynuacja? Przecież to jest oczywiste. Nawet prawa musieli przecież mieć do obu serii. O fanowskich produkcjach można mówić, że nie są kontynuacjami, ale tutaj sprawa jest oczywista. Sami producenci niejednokrotnie podkreślali, że to kontynuacja obu serii, że już o reżyserze nie wspomnę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:26, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
No piłem piłem, ale tylko troszeczkę Oczywiście, że film kontynuuje wątki i jednej i drugiej serii, co do tego nie mam wątpliwości. Wiadomo, że kilka spraw jest dziwnie rozwiązanych, jak Jason leżący leśnym dołku (w sumie to nie ma czego wymagać, po od zarówno Final Friday jak i Jason X olały sobie logiczne wyjaśnienie jego powrotu), ale jest to w pewnym sensie dosyć sporą odskocznią od "sztywności" jednej i drugiej serii. Poza tym, gdyby miał powstać kolejny sequel piątku lub koszmaru, to założenia tego filmu zostałyby odrzucone (tak myślę) i raczej nie były by ich kontynuacją. No chyba, że Freddy vs Jason 2. Związek z seriami ma na pewno (oderwanie sie od jakichś tam korzeni byłoby głupotą, bo fani czekali przecież na jakieś smakołyki) ale to już ani nie "Friday" ani nie "Nightmare". Osobiście nie traktowałem i pewnie nie będę traktował tego jako bezpośredniej kontynuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:26, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
nie no trzeba przyznac ze nawiazania to obu fimow sa ewidentne i moim zdaniem nie ma co nad tym wiecjej medytowac ...a czy ten film jest kontynacja hmm tu juz mozna polemizowacale moim zdaniem jest nie wiem jakie bylo pierwotne zalozenie ale wyszla z tego filmu kontynuacja tych filmow ale mysle ze glownym watkiem byl sam pojedynek a nie ciagniecie watku z owych dwuch filmow!
...nawiazania musieli dodac do filmu zeby to mialo rece i nogi;)
kontynuacja tych filmow w filmie FvsJ zeszla na drugi plan ...ale jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:33, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
Osobiście nie traktowałem i pewnie nie będę traktował tego jako bezpośredniej kontynuacji |
A jak, skoro nią jest i to ewidentnie? Nie rozumiem zupełnie takiego podejścia jakie masz KrOOlik do tego filmu. Można się spierać czy jest on dobry czy gówniany, ale nie o tym że jest kontynuacją obu serii, skoro taką jest. A co do dalszych kontynuacji to powstało tyle tych "piątków" i "koszmarów" że jaki problem wrzucić akcję jednej i drugiej kontynuacji pomiędzy poszczególne epizody? Wtedy dopiero będzie wiksa, jak nowy "Piątek" będzie sequelem dajmy na to trójki a prequelem 4, hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:37, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Niech sobie będzie czym chce, powiem tylko że jako rozrywkowe kino akcji z domieszką kung fu mi sie podobał
a gdyby tak wsadzić akcje pomiędzy cz 3 i 4 to byłoby całkiem przyjemnie, zawsze chciałem zobaczyć sequel który nastąpiłby po cz 4 bo nie wiem co sie stało z siostrą Tommy'ego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:40, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
ślepy51 napisał: |
Cytat: |
Osobiście nie traktowałem i pewnie nie będę traktował tego jako bezpośredniej kontynuacji |
A jak, skoro nią jest i to ewidentnie? Nie rozumiem zupełnie takiego podejścia jakie masz KrOOlik do tego filmu. Można się spierać czy jest on dobry czy gówniany, ale nie o tym że jest kontynuacją obu serii, skoro taką jest. A co do dalszych kontynuacji to powstało tyle tych "piątków" i "koszmarów" że jaki problem wrzucić akcję jednej i drugiej kontynuacji pomiędzy poszczególne epizody? Wtedy dopiero będzie wiksa, jak nowy "Piątek" będzie sequelem dajmy na to trójki a prequelem 4, hehe  |
skoro takie podejscie... ma do tego prawo to taksamo kiedy rezyser zapowiada ze robi super horror a po obejrzeniu tego filmu to glownie sie smialem to tez mozna sie spierac czy to horror czy komedia... kazdy odbiera filmy na swoj sposob! dla ciebie i dla mnie i dla paru innych osob jest kontynuacja a dla niego nie i amen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:40, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
KrOOlik, a jakby tak połączyć to o czym piszesz z domieszką kung fu i w głównej roli przeciwnika Jasona obsadzić Davida "I will help you" Carradine'a? To by było dopiero coś!
Cytat: |
to taksamo kiedy rezyser zapowiada ze robi super horror a po obejrzeniu tego filmu to glownie sie smialem to tez mozna sie spierac czy to horror czy komedia... |
Sprawa gustu czy czyjegoś widzimisię nie ma tu nic do rzeczy, naprawdę. Sequel ma konkretną definicję, którą "FVJ" spełnia. I tyle. A czy się komuś podoba jako film czy nie to sprawa w tej dyskusji zupełnie zbędna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|