Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Freddy vs. Jason, reż. Ronny Yu, 2003
|
|
Wysłany:
Śro 16:48, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Ja już chyba napisałem, że to nie jest kwestia indywidualna tego co myśli sobie dana osoba. Bez względu na to co uważa Kroolik, ten film jest kontynuacją obu serii, zostało to naukowo udowodnione
Można sobie myśleć i spierać, czy to film udany, ale jest to kontynuacja. A jak wiadomo kontynuacja serii wcale nie musi równać się kontynuacji wątku. Z 'Halloween' zrobili jednego wielkiego potworka, podobnie z Piątkiem. To jest kontynuacja serii a nie kontynuacja Jason X. Seria w horrorze to głównie postać mordercy, nieistotne gdzie i kiedy rozgrywa się akcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 16:52, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
ślepy51 napisał: |
KrOOlik, a jakby tak połączyć to o czym piszesz z domieszką kung fu i w głównej roli przeciwnika Jasona obsadzić Davida "I will help you" Carradine'a? To by było dopiero coś!
Cytat: |
to taksamo kiedy rezyser zapowiada ze robi super horror a po obejrzeniu tego filmu to glownie sie smialem to tez mozna sie spierac czy to horror czy komedia... |
Sprawa gustu czy czyjegoś widzimisię nie ma tu nic do rzeczy, naprawdę. Sequel ma konkretną definicję, którą "FVJ" spełnia. I tyle. A czy się komuś podoba jako film czy nie to sprawa w tej dyskusji zupełnie zbędna. |
no chyba troche nie zrozumiales mojej wypowiedzi nie chodzilo mi o widzimisie ani czy film sie komus podoba... na oficjalnej(chyba) stronie pisze ze jest to kontynuacja... ale zawsze mozna sie spierac czy to prawda! znajdziesz argumenty za i przeciw, dlatego uwazam ze juz dalsza rozmowa jest bezcelowa... kazdy ma swoje zdanie i niech tak zostanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:01, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
oj to by się działo, tyle, że i tak wiedziałbym z góry kto wygra. No chyba, że David przyłączył by się do jednego z nich- "I will help You"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:09, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
znajdziesz argumenty za i przeciw |
to zapodaj te argumenty przeciw, bo jak na razie to z tego co czytam to są to argumenty typu "nie jest to kontynuacja bo ja tak uważam i mi jako sequel nie pasuje" - a to nie są żadne argumenty, niestety.
Cytat: |
no chyba troche nie zrozumiales mojej wypowiedzi |
zrozumiałem, chyba że ty własnych wypowiedzi nie rozumiesz. Jak ktoś kręci horror i takowy powstanie, to tylko kwestią twojego odbioru i gustu jest czy on cię rozśmieszy czy przestraszy, ale nadal będzie to horror. Tak samo z tą kontynuacją - jeśli film jest sequelem co wynika w prostej linii z definicji sequela jako takiej, to nie ważne jest czy ja, czy ty, czy ktoś inny uważa inaczej. Mam bardziej łopatologicznie wytłumaczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:34, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
No dobrze!! Uznajmy więc że film oficjalnie uznany jest za kontynuację, a jak kto sobie będzie myślał to jest to jego indywidualna sprawa Uffff, dopiero teraz wytrzeźwiałem...
Ślepy - wytłumacz proszę, będzie beka Najlepiej na przykładzie "Misia Uszatka" albo "Smerfów" !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:48, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Beka to ten twój komentarz, niestety. Argumentów jak nie było tak nie ma... A w pyskówki i pisanie pseudo zabawnych ripost wdawał się nie będę, bo już kiedyś podobna dyskusja była i nie ja potem przepraszałem i przyznałem, że nie miałem racji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:57, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Oj przecież napisałem że FvsJ jest uznany oficjalnie za kontynuację i na tym poprzestańmy. Obrażalski jesteś...
Jeśli czujesz się urażony to przepraszam, nie miałem niczego złego na myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:22, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
@ślepy51: chciales argument przeciw... prosze bardzo naunal mi sie taki jeden:
czy np film w filmie "dracula" z 1931 roku wystepowal tytulowy hrabia dracula lecz w filmie Dracula - Sceny z Pamiętnika Dziewicy rowniez wystepuje hrabia dracula jednak film nie jest kontynuacja poprzednika(przynajmniej nic o tym nie pisze)
i rowniez jest kilka nawiazan do pierwszego filmu typu zmiana w nietoperza i podobna hisoria...film nie jest takze remakem
a co do sensu mojej wypowiedzi niezamierzam sie klucic(temat zamkniety)
oczywiscie jak wczesnij pisalem uwazam ze FvsJ jest kontynuacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 19:50, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Chodziło mi o argumenty w odniesieniu do FVJ - Friday - Nightmare. A Drakula, tak samo jak wilkołak, czy Frankenstein też miały swoje serie filmowe, które miały jakiś wspólny mianownik - czy to wytwórnię, w której te filmy powstawały (np. Hammer), czy aktorów wcielających się w poszczególne role (Lugossi, Channey, Karloff itd). Nie chodzi tu a samą postać, że dajmy na to - o, tu jest drakula i tu, a serią jednak nie są lub na odwrót. Tak samo można powiedzieć, że japoński king kong nijak się ma do amerykańskiego itp. W przypadku FVJ chodzi o to, że całe uniwersum postaci, ich historia, wygląd, nawyki itp są takie same, a np jeśli idzie o pana pizze wciela sie w niego caly czas Englund - dlatego można mówić, a nawet należy, co zreszta sam przyznajesz, o kontynuacji obu cykli o czym jak słusznie zauważył Critters trąbili na lewo i prawo twórcy tego filmu. A że zagorzałym fanom jednej czy drugiej serii się nie podoba bo grozy w nim za grosz a jest karate? To już kwestia wspomnianego wczesniej gustu. Mi np 3 i 4 "Jaws" tez sie nie podobaja, ale nie podwazam ich przynaleznosci do serii, czego juz np nie mozna powiedziec o "Cruel Jaws", a niektorzy nieslusznie klasyfikuja ten film jako 5 czesc cyklu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:09, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Mi natomiast kiedy napisałem:
"z całą pewnością nie powstał on dla fanów "Piątku" czy "Koszmaru".
... chodziło o to że film skupia się głównie na samych postaciach Fredda i Jasona. Co prawda mamy pare nawiązań do obu serii: wspomniana wcześniej matka, ukazanie śmierci Freddyego kiedy był jeszcze człowiekiem czy sceny podczas której młody Jason się topi. Mimo wszystko obraz ma niewiele wspólnego z poprzednimi cyklami, gdyż tutaj głównym elementem jest motyw pojedynku obu tyranów, a nie mordowanie niewinnych ludzi (choć tego też nie zabrakło). Freddy vs. Jason powstał z zamiłowania do tych właśnie postaci, a nie do właściwych treści filmów, gdyż jak wszyscy wiedzą jedna (lub obie) z nich dla wielu horrormaniaków jest swego rodzaju "ulubieńcem" (ulubieńcami).
Przeprosiny przyjęte ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:30, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Czyli wszystko to co było w poprzednich czściach "Piątku" czy "Koszmaru" jest, a dodano tylko pojedynek, jak to określiłeś, "tyranów" (choć dla mnie to dwóch pajaców i nic poza tym).
Cytat: |
tutaj głównym elementem jest motyw pojedynku obu tyranów, a nie mordowanie niewinnych ludzi (choć tego też nie zabrakło) |
O ile pamiętam to ten motyw pojawia się dopiero jakoś pod koniec filmu, wcześniej mamy za to wesołą wyrzynankę pana w śmiesznej masce wszystkiego co się rusza i na drzewo nie ucieka, czyli dla mnie to jak w mordę strzelił "Piątek".
Cytat: |
Przeprosiny przyjęte ? |
Nie obraziłem się więc nie było sensu przepraszać. Luz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:46, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Tak, tak, ale sama idea powstania filmu opierała się własnie na tym końcowym pojedynku Mimo wszystko (jak to nazwałeś) wypieprzankę Jasona można trakować tak a nie inaczej, gdyż zmieniła się jedynie lokacja, a patrząc na Piątek 9 czy 10 stwierdzenie że FvsJ odwołuje się do serii jest jak najbardziej trafne (szczególnie do Fridayowej seri). Lepiej już oglądać morderstwa "hokeisty" w małym miasteczku niż w Manhattanie czy kosmosie. Swoją drogą to brakuje jeszcze żeby ubrać go w strój płetwonurka i sparodiować "Szczęki"
A z tymi "tyranami" to tak palnąłem Jednak nad Crystal Lake i Elm Street oni właśnie sprawowali władzę
ślepy51 napisał: |
Nie obraziłem się więc nie było sensu przepraszać. Luz  |
Czasami dopada mnie chwilowe zamroczenie umysłu i piszę różne głupotki, które nie wszyscy tolerują Ale już jestem wśród żywych !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:09, 14 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Peace panowie!
Chyba już wszystko wyjaśnione. Argumentów przeciw nie ma, są tylko za.
Ja sobie też mogę uważać, że 'Jurassic Park 3' to slasher, ale kto mnie nie wyśmieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16:22, 15 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
Ja sobie też mogę uważać, że 'Jurassic Park 3' to slasher, ale kto mnie nie wyśmieje? |
Ja "JPIII" to slasher jak się patrzy, tyle że mordercą jest Spinozaur, który jako jajko był maltretowany przez ojczyma niczym mały Mike w "Halloween" Roba. Do tego matka puszczała się z T-rexem - jednym słowem patologia... Szkoda tylko, że pod koniec robi się z tego crossover i do akcji wkraczają Velociraptory z filmu "Raptor Island" z Lorenzo Lamasem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 15:43, 26 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elm street
|
|
Z mojej wielkiej sympati do Freddego postanowiłam obejrzec tą część.Spodziewałam sie horroru a dostałam mieszanke wybuchową czyli horror komediowy.Szczerze to średnio mi sie to spodobało.Maska Freda kompletnie mi sie nie podobała za to Jasona zrobili świetnie.Dodać do tego efekty komputerowe,dosc dobre aktorstwo i pare ciekawych scen i otrzymujemy w miare dobry film.Jednak spodziewalam sie czegoś lepszego.7/10 jak dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|