|
| Autor |
Wiadomość |
|
<
Filmowe dyskusje
~
Friday the 13th part 8, reż. Rob Hedden, 1989
|
|
|
 Wysłany:
Wto 0:14, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Mnie bardziej zastanawiaja metody wychowawcze... "synku zostaw te maczete i chodz na obiad" albo "ile razy ci mowila zebys nie siadal w masce do lekcji!" no tu by sie przydala Super Niania!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Wto 9:04, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
| Cement napisał: |
| W każdym razie na pewno seksu Jason nie uprawiał |
Oj nie byłobym tego taki pewien. W części trzeciej padają pewne słowa, wypowiadane przez kobietę do swojego faceta. A oto one:
"Chcę, żebyś wiedział, co się stało, byś mógł mnie zrozumieć.Wszystko pamiętam tak wyraźnie, jakby to było wczoraj. Nie wiem, czy pamiętasz, ale kiedy odwiozłeś mnie tamtej nocy do domu, było bardzo późno. Wiedziałam, że rodzice będą czekać, ale nie przejmowałam się. Tak dobrze się bawiliśmy. Jak tylko weszłam, starzy zaczęli na mnie krzyczeć i przeklinać. Strasznie się z nimi pokłóciłam. Mama uderzyła mnie w twarz. Po raz pierwszy mnie uderzyła. Byłam oszołomiona. Wybiegłam z domu do lasu. Chciałam ich ukarać. Postanowiłam nie wracać na noc. Myślałam, że będą się martwić, i pożałują tego, co zrobili. Padało tamtej nocy. W lesie było zimno i mokro. Znalazłam suche miejsce pod starym dębem. Chyba musiałam zasnąć. Pamiętam tylko...że zbudził mnie odgłos kroków. Byłam pewna, że to tato, więc usiadłam i słuchałam. Nagle wszystko ucichło. Usłyszałam odgłos łamanej gałęzi. Odwróciłam się... i zobaczyłam potwornie wyglądającego człowieka! Jego twarz była tak zdeformowana, że wręcz nieludzka! Miał w ręku nóż! Zaatakował mnie! Byłam tak przerażona, że nie wiem, jak to zrobiłam, ale udało mi się wytrącić nóż z jego ręki i uciec. Pobiegł za mną. Złapał mnie i powalił na ziemię. Kopałam i krzyczałam, ale to nic nie pomogło! Ciągnął mnie po ziemi. Straciłam przytomność. Nie wiem, co się potem stało. Po prostu nie wiem! Obudziłam się we własnym łóżku. Moi rodzice nie wspomnieli o tym ani słowem. Zachowali się tak, jakby nic się nie stało. Ale to nieprawda. Chciałabym o tym zapomnieć, ale nie mogę! Nigdy nie zapomnę tej strasznej twarzy! Nigdy!"
To tylko hipoteza, ale wg mnie słowa te mówią o gwałcie. Nie jestem psyhologiem, ale widać że ta dziewczyna musiała przeżyc piekło. Co Wy na to ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:26, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
A tutaj się zgodzę. Wypuszczamy się na grząski grunt analizując (wszędzie ten anal  ) piątki pod kątem psychologicznym, ale rzeczywiście oglądając tą scenkę i słuchając monologu też na myśl przyszedł mi gwałt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Wto 10:56, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Dla mnie, to nie ma tutaj nic do analizy... syf i tyle - uznałem, że będę szczery... jeszcze niedawno patrzyłem bezkrytycznie na pierwszą część serii, dzisiaj... 10 bym jej nie dał na pewno... dlaczego.... bo kiepsko wypada przy "Halloweenie", czy "Texas Chainsaw Massacre"... jeżeli idzie o leśne slashery to chyba bardziej przypadł mi do gustu survivalowy "Rituals"... a jak wypada ósemka w porównaniu do pierwszych odsłon serii??
Pytanie retoryczne... jest kiepsko, i to bardzo. Z pewnością do tego filmu nie powrócę, nie jestem masochistą  akcje na statku są już głupawe, a to co się dzieje potem... bez komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
