Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Friday the 13th part 8, reż. Rob Hedden, 1989
|
|
Wysłany:
Czw 18:10, 12 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Recenzja filmu "Piątek trzynastego 8: Jason zdobywa Manhattan" (Friday the 13th part 8 - Jason takes Manhattan):
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:54, 13 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Hmm ... bardzo krytykowana część "Piątku 13-go", ale po prostu uwielbiam Jasona i filmom tej serii potrafię wybaczyć bardzo wiele, więc i ta odsłona przypadła mi do gustu. Bardzo spodobał mi się pomysł przeniesienia akcji na staket a później Manhattan - moim zdaniem jest to pewien rodzaj kwintesencji siły Jasona, który jest równie niebezpieczny w swoich lasach, jak i na statki i w zaułkach dużego miasta. Kilka fajnych scen morderstwa i genialna gra Kane'a Hoddera, sposób w jaki wykreował on postać Jasona jest znakomita - ruchy i zachowanie mordercy w masce czynią z niego maszynę do zabijania, skupioną tylko na celu i nieubłaganą.
Oczywiście są i minusy - gra innych aktorów nie powala na kolana, a pseudo-rockowe wstawki wołają o pomstę do nieba. Szkoda też, że twórcy nie zdecydowali się też na pokazanie większej ilości gore (braki w budżecie ? Chyba tak, gdyż kolejna część, nakręcona już po zmianie firmy na New Line Cinema, gore ma całkiem sporo).
7/10, long live Jason
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:48, 13 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Cement napisał: |
Szkoda też, że twórcy nie zdecydowali się też na pokazanie większej ilości gore (braki w budżecie ? Chyba tak |
Nie sądzę- budżet filmu byl prawie dwukrotnie większy niż poprzedniej części, która notabene ociekała krwią (niestety do nas trafiła wersja niemiłosiernie pocięta). Mało gore pozwoliło za to obniżyć granicę wiekową, a tym samym pozwolić, by film zarobił więcej.
Co do samego filmu, podtrzymuje swoje 4/10. Kane jak Kane- w postać Jasona wcielił się dobrze, ale calego filmu nawet pan w hokejowej masce uratować nie zdoła. Cała reszta w granicach przeciętnej lub znacznie poniżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:49, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Mysle, ze od czVI nie wiele sie zmienia i razem z VII i VIII sa porownywalne. Troche szkoda, ze od VI Jason stal sie zmobiakiem, bo wlasciwie juz nic nie moze mu zaszkodzic i troche traca sens wszystkie zmagania bohaterow (chociaz wlasciwie to Jason jest tu juz bohaterem...) i tylko uwiezienie go na dnie Crystal Lake moze go powstrzymac (do czasu...). Chociaz jeszcze jako czlowiek (?) z krwi i kosci byl prawie niezniszczalny. i poza Jasonem w cz VIII nie widze prawie zadnych plusow. Moze poza niektorymi scenami morderstw, ale to tylko kwestia pomyslowosci scenarzystow, a poza tym naiwnie i chalowato.
NIestety prezentuje postawe podobna do Cementa i zawsze przymykam oczy na te mankamety na drodze Jasona...
Ciekawe jak wypadnie remake oryginalnego Piatku...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 23:56, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Ja mam nadzieję że remake spełni swe wymagania A wracając do Jasona na Manhatanie to cóż... z całą pewnością nie jest to najgorsza część ! Także bardzo lubię Jasona, jednak nie mogę postawić wyższej oceny niż 5 lub 6/10. Miejscami film był bardzo interesujący (szczególnei akcja na statku), nie zabrakło zabawnych momentów (scena ze skinami) i nie zabrakło również drobnych głupotek czy niedociągnięć.
Cóż, i tak "Piątek 8" prezentuje się lepiej niż 2 kolejne części więc nie narzekajmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 9:04, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Fakt, dwie następne części poleciały na łeb na szyję, chociaż na Jason Goes to Hell patrzę i tak bardziej pobłażliwie niż na Jason in Space
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:34, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Kurcze chyba znowu offtopuje, ale co mi tam w koncu to sa prawa dyskusji... NIgdy bym nie powiedzial, ze JGTH jest lepsze niz Jason X! Przede wszystkim, ze w tych naprawde nastepnych czesciach (patrz 4, 5, 6, 7, 8, 9, 500) juz wlasciwie nie chodzio o bohaterow tylko wlasnie o Jasona! Dlatego sadze, ze pomysl w JGTH jakoby Jason opanowywal tudziez opetywal kolejne ofiary (a w ogole posiadal w sobie jakiegos malego zdeformowanego demonka...) jest totalnie bez sensu bo zabiera sie ludziopm to co chca ogladac! Tak samo przeciez bylo z Halloween 3. W Jason X tak samo aktorstwo i scenariusz byly do kitu, ale przynajmniej Jason w pelnej okazalosci, a w koncu nawet i po tuningu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:43, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Crypt Keeper napisał: |
Kurcze chyba znowu offtopuje, ale co mi tam w koncu to sa prawa dyskusji... NIgdy bym nie powiedzial, ze JGTH jest lepsze niz Jason X! Przede wszystkim, ze w tych naprawde nastepnych czesciach (patrz 4, 5, 6, 7, 8, 9, 500) juz wlasciwie nie chodzio o bohaterow tylko wlasnie o Jasona! Dlatego sadze, ze pomysl w JGTH jakoby Jason opanowywal tudziez opetywal kolejne ofiary (a w ogole posiadal w sobie jakiegos malego zdeformowanego demonka...) jest totalnie bez sensu bo zabiera sie ludziopm to co chca ogladac! Tak samo przeciez bylo z Halloween 3. W Jason X tak samo aktorstwo i scenariusz byly do kitu, ale przynajmniej Jason w pelnej okazalosci, a w koncu nawet i po tuningu...  |
Przychylam się jednak do opinii że JGTH to film lepszy od Jasona X. Po pierwsze, w JGTH mamy jeszcze zachowane resztki klimatu serii (zasadzka nad Crystal, scena w namiocie nad jeziorem). Mamy też sporo efektów gore, które stoją na całkiem niezłym poziomie. W Jasonie X nie dość, że nie ma ani śladu po klimacie serii, to jeszcze ilość gore jest znikoma.
A co do "Jasona w całej okazałości" - oczywiście, jest to bardzo ważne, ale wolę wygląd Jasona z końcówki JGTH (po "odrodzeniu", krótkotrwałym zresztą ) niź widok pana Voorheesa w Jasonie X - niezależnie czy "normalnego" czy cyber.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:53, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Zgadzam sie, ale polowicznie (zeby nie bylo tak latwo...). Fakt, ze prozno szukac klimatu letniego obozu na statku kosmicznym, ale tez "klimat" w JGTH jest odczuwalny tylko w sladowych ilosciach i gdyby nie to, ze scena zasadzki konczy sie megarozstrzelaniem to bylaby to chyba najbardziej beznadziejna "obozowa" scena otwierajaca w serii! Zreszta JGHT daje nam kilka nowych regul, ktore dosc konkretnie odstaja od calej serii w stylu, ze chodzi o serce Jasona i takie tam. Co do Jason X (ktorego nie chce bronic przesadnie bo kazdy widzi, ze to tez film raczej... kiepski), czyz nie byla wspaniala scena, kiedy Jason zostaje zwabuiony w symulacje komputerowa Camp Crystal Lake i robi obozowiczkom male trzepanie spiworkow? Czyz to nie jest kwintesencja jaka bezmyslna maszyna do zabijania sie stal po 9 czesciach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:05, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Crypt Keeper napisał: |
czyz nie byla wspaniala scena, kiedy Jason zostaje zwabuiony w symulacje komputerowa Camp Crystal Lake i robi obozowiczkom male trzepanie spiworkow? |
To już zależy od podejścia, ale dla mnie ta scena to jest kpina z serii i totalna żenada. Zaś JGTH oferuje nam znakomita scenę nad jeziorem, gdby Jason (choć nie w swoim ciele) rozcina na pół pewną szczytującą panienkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:12, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Zacznijmy od tego: oba filmik nie są zbyt dobre, ale przy kompletnej nieudolności Jasona X, Piątek w Piekle jakoś sobie radzi- ok, jako kontynuacja serii to kompletny kit, za to jako horror sprawdza sie znacznie lepiej. Szczątkowy klimat to zawsze klimat, pare krwawych choć nieco tandeciarskich efektów (dziewczyna rozdarta na pół rulez) cieszy oko tak jak nutka golizny- jako film da sie to strawić całkiem gładko i zachowuje jeszcze kształt horroru. Co innego Jason X gdzie mi osobiście brakowało do szczęścia jedynie Zordona i tego małego robota. Ta zmodernizowana maska to też jakby trochę zdarta z Lorda Zed'a jeśli juz mówimy tu o rangersach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:14, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
KrOOlik napisał: |
Co innego Jason X gdzie mi osobiście brakowało do szczęścia jedynie Zordona i tego małego robota. Ta zmodernizowana maska to też jakby trochę zdarta z Lorda Zed'a jeśli juz mówimy tu o rangersach. |
Właśnie poległem ze śmiechu
mocny tekst
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:15, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Czy zenada... hmmmm..... mysle, ze nie gdyz po tym jak w cz 6 Jason stal sie oficjalnie zombiakiem nie pozostalo w nim juz chyba nic z czlowieka poza onstykntem/popedem do zabijania i nawet w symulacji jedyne, co potrafil/chcial zrobic z obozowiczkami to roztrzaskanie je o pieniek , a jesli idzie o JGTH to widziac nawet Jason musi przerznac jakas szczytaujaca w namiocie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:21, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Crypt Keeper napisał: |
Czy zenada... hmmmm..... mysle, ze nie gdyz po tym jak w cz 6 Jason stal sie oficjalnie zombiakiem nie pozostalo w nim juz chyba nic z czlowieka poza onstykntem/popedem do zabijania i nawet w symulacji jedyne, co potrafil/chcial zrobic z obozowiczkami to roztrzaskanie je o pieniek |
tutaj bym się nawet dopatrywał nawiązania do partu 7, gdzie było podobnie- choć moze to nadinterpretacja zważywszy na dosyć nikłe walory artystyczne
Crypt Keeper napisał: |
a jesli idzie o JGTH to widziac nawet Jason musi przerznac jakas szczytaujaca w namiocie...  |
no czyli odruchy pozostały mu jak najbardziej ludzkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 23:26, 24 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
KrOOlik napisał: |
tutaj bym się nawet dopatrywał nawiązania do partu 7, gdzie było podobnie- choć moze to nadinterpretacja zważywszy na dosyć nikłe walory artystyczne  |
Gdzieś czytałem że Hodder był wielkim entuzjastą umieszczenia tej sceny w Jason X gdyż scenka z uderzeniem śpiworem i jego ludzką zawartością o drzewo w part VII była jednym z jego ulubionych morderstw w "jego" Piątkach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cement dnia Pon 23:27, 24 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|