Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Halloween: Resurrection, reż. Rick Rosenthal, 2002
|
|
Wysłany:
Pon 12:21, 12 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Recenzja filmu "Halloween: Resurrection"
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:20, 12 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Ten film uważam za nieporozumienie, podobnie jak FVJ nigdy nie powinien powstać moim zdaniem. Naciągana do bólu fabuła, głupkowate sceny, walki w stylu karate i ogólnie śmieszy zamiast straszyc. Dla mnie to bardziej komedia niż horror. Szkoda, ale czego się było spodziewać po 8 odsłonie przygód Myersa? W końcu wszystko się kiedyś musi przejeść. Jeśli powstanie nowa odsłona to już chyba mogą wysłac Myersa w kosmos, tak jak zrobili z tępakiem Jasonem.
Nowy skafanderek i voila <lol>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 2:29, 13 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Oto przyklad jak rozne moga byc oceny tego samego filmu: ja uwazam, ze Halloween: Resurrection jest jesli nie "naprawde dobry" to przynajmniej "calkiem dobry"! Coz moze i w kinie kiedy po raz pierwszy zobaczylem SPOJLER smierc Laurie Strode KONIEC SPOJLERA (taki dosc krotki spojlerek...) az z piersi rwal sie krzyk "Jak to? No fucking way!", ale jak sie nad tym zastanowic to bylo bardzo sprytne posuniecie. W koncu scenarzysci musieli rozliczyc sie z przeszloscia i zamknac jakos dlagalasny rozdzial z Laurie. Pewnie gdyby powstala kolejna czesc o losach bohaterki J.L. Curtis pojawilyby sie glosy "ile mozna o tym samym?", a jak powstalo cos nowego to mamy glosy "pomylka, bez sensu..." itd (mam chyba jakis problem z glasami... czas wybrac sie do psychiatry...). Zgadzam sie, ze Busta troche mi nie pasuje do opowiesci o Myersie i jego "sztuki walki" sa raczej smieszne i to chyba najwiekszy minus filmu. Sam Myers w swietnej formie, brutalny i bezwzgledny nawet bardziej niz w niektorych czesciach. Stary dom Myersow naprawde nadaje mroczny klimat tej czesci, ktora w mojej ocenie jest chyba najbardziej mroczna ze wszystkich. I to, ze w koncowce mamy furteczke do kolejnego sequelu tez jest cudowne, bo kto bedzie chcial obejrzec ewentualne Halloween 9 to i tak je obejrzy. Przymusu nie ma (chociaz jak dla mnie mogliby wprowadzic Halloween do kanonu lektur "filmowych" ). I jak powiedzial kiedys Moustapha Akkad, bedzie robil kolejne Halloween dopoki zyje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 12:58, 11 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn czasem MDZ ; )
|
|
Hmm ta część jest inna, nie ma wogle klimatu. Przyznam szczerze , ze każda częsc oprócz dwóch ostatnich miała klimat ( nawet III ) . Sam imo Bustha Rhymes w tym filmie to jakiś żart. Raper rozumiem ale po co się pchać do horrorów? Pierwsze pieć minut jakoś jeszcze daje radę w tym szpitalu psychiatrycznym ale dalszy rozwój filmu to szkoda pisać . Gigantyczny spadek formy.
2 razy w życiu widzialem i mi wystarczy. Nie ma co powracać do tej części a fanem Halloween jestem.
3/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:42, 12 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Wg mnie mogło być zdecydowanie gorzej Może film nie zachwyca, ale także nie nudzi. Sądze jednak, że tak przychylnie patrze na te część gdyż oglądałem ją z moim dawnym przyjacielem. TO BYŁY CZASY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|