Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Hellraiser 2, reż. Tony Randel, 1988
|
|
Wysłany:
Sob 20:52, 12 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
recenzja filmu "Hellraiser 2 - Hellbound" ("Wysłannik piekieł 2")
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cement dnia Pią 15:40, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 9:46, 13 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
"Hellbound: Hellraiser 2" to jak dla mnie najlepsza odsłona sagi o cenobitach. W porównaniu do poprzedniczki jeszcze bardziej wyśrubowano dziwaczny klimat i brutalność. Efekty gore są rzeczywiście paskudne... a przy tym nie ucierpiała historia, nadal jest arcyciekawie i tajemniczo. Do tego dodać należy historię Pinheada, dokładniejsze wyjaśnienie czym są i jak się można stać Cenobitą (zaprezentowane na przykładzie obłąkanego doktorka) i bardzo ładna, plastyczna wizja piekła, gdzie ludzie cierpią, ale głównie z powodu swoich własnych przyjemności, przeżywają ekstazę i ból jednocześnie, albo tak jak wujek z pierwszej części są kuszeni, ale nic ni dostają . Cenobici jak zwykle robią swoje, są świetnie zrobieni, jest ich więcej, a przemiana doktorka wygląda dosłownie diabelsko . Lewiatan zaprezentowany w sposób nietypowy, ale nie jest to zły punkt widzenia, po prostu inny niż wszyscy sobie mogli wyobrazić, do tego świetna muzyka i finał.... 10/10 - nie widzę innej opcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 15:33, 18 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Zdecydowanie zgadzam się z duxem. Hellraiser to klasyk kina grozy - jeden z najlepszych horrorów ever. To film, który mimo upływu lat nadal robi wrażenie. Efekty gore powodują trwały uraz na psychice. Do tej pory kiedy oglądam scenę, w której po raz pierwszy na ekranie pojawia się przemieniony doktorek czuję znajome dreszcze na plecach...
Jedyne do czego można by się było przyczepić to walka cenobitów z doktorkiem. Irracjonalnym jest żeby demony padały jak muchy
Ale i tak wielkie 10/10 ode mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:01, 11 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
W zasadzie zgadzem sie z powyzszymi opiniami. Dla mnie najlepszym posunieciem bylo zgromadzenie tylu postaci z obsady pierwszego Hellraisera. Dzieki temu obie czesci naprawde so ze soba powiazane. Troche za bardzo skrotowo zostala potraktowana przemiana Julii (a raczej jej uczlowieczenie). W czI Frank przechodzil zdecydowanie wiecej etapow od kupy gluta az do czlowieka, a tutaj wyglad Julii praktycznie nie zmienia sie i tylko musi sobie sprawic nowa skore... Jesli chodzi o doktora Channarda to jego "piekielne" wcielenie jest owszem imponujace, ale z drugiej strony troche bez sensu. Bo niby co jest na drugim koncu tej wielkiej macki trzymajacej go za glowe? Poza tym nie mam praktycznie zadnych zastrzezen, ale zeby tak od razu dawac 10? Raczej bym sie nad tym zastanowil...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:32, 17 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn czasem MDZ ; )
|
|
Słaba częsc IMHO. Strasznie nudna, to jest dynamniczny spadek klimatu z części pierwszej... wynudzilem się czekajac kiedy sie skończy ... nic porządnego, choć dla mojego brata sie podobał . 2.5/10 chyba tylko daje , ze to jest seria Hellraiser.
Nierówno...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 18:44, 17 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków
|
|
Raekwon bez jaj! Az taki zły to nie jest... fakt, mnie tez jakos nie podchodzi niemniej to bardzo solidny hellraiser i ma sporo fajnych patentów... cała jazda w piekle mi się bardzo podoba - świetnie to jest pomyślane i zrealizowane, genialne efekty itd. co do fabuły to jest sie do czego przyczepić bo włąsciwie nie wiadomo o co tam biega. z czystym sumieniem dam jednak 6.5 a może nawet 7/10 - głównie za tą wizję piekła (przykąłdam sporą wagę do pojecia piekła w filmach bo nadgryzano temat strasznie dużo razy i wszelkie innowacje sa mile widziane). jest to bezsprzecznie jeden z najwiekszych kultów w horrorze choć nie wykończony. o dziwo jedynki nie oceniłbym dużo wyzej - najlepszym hellraiserem wg mnie była 5tka - miała najlepszą fabułę i była najlepiej wyreżyserowana, akcja wciągała jak diabli mimo że nie działo sie jakos strasznie dużo, pełno tam było dwuznacznosci. samo piekło było chyba najlepiej pomyślane w tej wąłsnie częsci i nie mówie tylko o serii ale o horrorach wogóle, super podejście do tematu, świetny craig shaffer, wymieszanie pogłósek z legendami itd... dwójka fajnie ten temat nadgryzła i chwała jej za to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 14:47, 21 Mar 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Dla mnie jedna ze słabszych odsłon serii. Niewątpliwe plusy to świetna gra aktorska, muzyka Younga i część wizji piekieł (korytarze mająfantastyczny klimat). Po raz kolejny spore wrażenie robią efekty gore, ale ... no właśnie, ALE. Zupełnie chybiony moim zdaniem pomysł z uczynieniem z Cenobitów ludzi i ich śmiercią, groteskowy, wręcz śmieszny Cenobit-Channard (i jeszcze bardziej śmieszna jego śmierć) tudzież kiepsko zrealizowana wizja głównego demona (figura geometryczna ...). Pod koneic jest też kilka zupełnie nieudanych efektów specjalnych (pociski świetlne - nie wiem jak to nazwać). Pozatym nie zgodzę się z Duxem że wyjaśnione zostało jak się zostaje Cenobitem, tutaj własnie nic nie zostało wyjaśnione w tym kierunku. Mamy Channarda zamienionego w demona i co ? Jedni układaja kostkę i zostaja rozszarpani jak Frank, inni zostaja Cenobitami, i t otakimi, którzy walczą ze swymi ziomkami ?
6,5/10
Inferno pozostaje dla mnie najlepszym Hellraiserem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cement dnia Pią 14:51, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|