Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Rumpelstiltskin, reż. Mark Jones, 1996
|
|
Wysłany:
Sob 0:11, 14 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Recenzja filmu "Rumpelstiltskin" ("Władca Dusz")
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 7:10, 11 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Kiedyś przes przypadek udało mi się zwinąć go z wideoteki Prawdę powiedziawszy, patrząc na jego okładke nie nastawiałem się zbytnio na dobry film. Po seansie moje zdanie zmieniłem diametralnie ! Włądca dusz to bardzo luźna historyjka, z super - kiczowatymi efektami i masem zabawnych sytuacj. Prawdę powiedziawszy świetnie się przy niej bawiłem i polecam ją naprawdę wszystkim miłośnikom horroru, a w szczególności TYM, którzy lubię kiedy horror miesza się z komedią
R U M P E L S T I L T S K I N ? (Tytuł też wspaniały, fajnie się go wymawia )
Ps. Uważam jednak że film "KARZEŁ" tego samego reżysera wyszedł zdecydowanie lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 16:14, 11 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Tytuł Rumpeltiltskin wziął się od rzeczywistej nazwy tego baśniowego stworka, który jest doskonale znany z bajek, baśni.
Osobiście uważam 'Władcę Dusz' za całkiem dobry familijny horrorek klasy b, zdecydowanie lepszy od każdej z częsci Leprechauna, którego kolejne części przyprawiają o ból głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:20, 19 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
A jak oceniasz pierwszą część tego filmu ? Mnie osobiście KARZEŁ jak i WŁADCA DUSZ się bardzo podobały
Pamiętam jak byłem jeszcze gówniarzem, co biegał z pistoletami po podwórku, i starszy sąsiad porzyczył mi go na kasecie VHS. Oczywiście film oglądnąłem tego samego wieczoru z moją ukochaną mamuśką w łózku bo też chciała popatrzeć Wtedy był to dla mnie oczywiście obraz bez wad. Teraz trochę się pozniemiało ale i tak go wysoko cenię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 1:36, 20 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Cóż, jedynke karła lubię i zawsze będę darzyć niemałym sentymentem, gdyż też oglądałem ją za szczeniaka. Sceny ze skakaniem po antykwariuszu i pucowanie butów, to swoisty majstersztyk!
Niestety kolejne części coraz bardziej przypominały niestrawny kał a karłowi raperowi z 6 części mówię zdecydowane NIE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|