Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Saw V, reż. David Hackl, 2008
|
|
Wysłany:
Pią 15:37, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Recenzja filmu "Saw V" ("Piła V")
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 16:23, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
ehm... 1/10? moze chociaz 2 albo 3 co? jak film rzeczywiscie tragedii nie ma choc jesli ktos logicznie pomysli to wykonanie niektorych pulapek jest naprawde malo realne np to wahadlo, ciekawe z kad je kolo wytrzasnal i jak je sam zamontowal:D
mniejsza z tym... to juz wszystko widzielismy, nic nie zaskoczylo, wialo nuda jak dla mnie 4/10 sumujac zalety samego filmu jak i biorac pod uwage poziom kontynuacji;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:30, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Ja kompletnie nie łapie tego wytłumaczenia ocenki:
"Jako jeden z horrorów „Piła V” mogłaby liczyć u mnie na wynik 6/10 (dobre, krwawe efekty, ale mało pomysłowości przy wymyślaniu tortur). Jednak jako kolejna kontynuacja jednego filmu zasługuje tylko na jeden punkt. Za wzorowe ściąganie z poprzednich."
Jasne, "Piła 5" to nieziemskie ścierwo, ale z recenzji wynika zupełnie coś innego. Aktorstwo dobre, gor dobry, muzyka rewelacyjna, klimat ok. Nagle patrzę na ocenkę - 1/10. WTF?!? Znaczy, że jeśli jakiś film jest mało oryginalny (tak jak tłumaczy na koniec autorka recki) to nie zasługuje na ocene wyższą niż 1/10? W takim razie 99% slasherów to także crapy 1/10, 99% animali to samo, że o ghost stories z Azji z litości nie wspomnę. Nie kupuję też tłumaczenia, że "jako kontynuacja jednego filmu" - a kontynuacją ilu filmów ma być? Na takiej samej zasadzie możnaby każdy mało oryginalny sequel obojętnie jakiego filmu ocenić na 1/10 i gitara. No ale problem w tym, że z tego co pisze autorka, to ta "Piła 5" wcale takim złym filmem nie jest, tylko cierpi na brak oryginalności. I za to odejmowac AŻ 9 punktów?
Dla mnie film oczywiście ma jakieś 17/10 i czekam na kolejne odsłony cyklu, tym razem z Jigsaw'em jako Cenobitem zstepującym na Ziemię u boku Pinhead'a (crossover "Saw" i "Hellraiser'a" to byloby coś niewątpliwie genialnego )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ślepy51 dnia Pią 19:34, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:00, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice
|
|
no wlasnie... az takie dno to przeciez nie jest! 1/10 daje sie wtedy kiedy lezy totalnie wszystko, a nie tylko jak wspomnial slepy brak orginalnosci;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:14, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Ślepy (za autorką recenzji) wspomniał o braku oryginalności, nie "orginalności"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:30, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Z oceną 1/10 zupełnie sie nie zgadzam. Prawdą jest ,że po według mnie ciekawej i dobrej części 1 i w miarę udanej kontynuacji seria szła po linii pochyłej w dół jednak część 5 prezentuje się znacznie lepiej niż 3 i 4. Autorzy coraz bardziej gmatwają fabułę, wyjaśniają dosłownie wszystko a przy tym jednak nadal choć trochę potrafią zaciekawić widza. Twórcy chcieli wrócić do klimatu pierwowzoru i według mnie udało im się. Mamy tutaj ludzi budzących się w starym budynku nie mających zielonego pojęcia skąd sie tam wzięli. Z czasem zaczynaja wszystko rozumieć a powód dlaczego właśnie oni nie jest już dla nich niewiadomą. Nie powiem, żeby motyw z ludzmi mi sie nie podobał. Był naprawdę niezły i basta A reszta filmu? Tak szału nie ma a gmeranie w przeszłości Jigsawa i wyjaśnianie każdego zdarzenia to lekka przesada jednak coś ciągnie mnie do tego filmu i z ręką na sercu mówie,że obejrze 6,7... poprostu każdą serie bo jak to głosiło hasło reklamowe Nie uwiężę jak to sie skończy
Dla mnie takie 5/10 a nawet 6.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:46, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Bella Talbot napisał: |
Dla mnie takie 5/10 a nawet 6. |
No dla recenzentki Agnieszki Mazur vel. agneau, jak wynika z zamieszczonej na stronie recenzji, jak najbadziej też, jednak nie wiedzieć czemu (ja zamieszczonego tłumaczenia zwyczajnie "nie kupuję") film otrzymał ocenę końcową 1/10. Osobiście nie żebym miał coś przed tak niskim ocenianiem "Piły 5", absolutnie nie bronię tutaj tego kawałka celuloidowego ścierwa, jednak absolutnie tak niska ocena nie wynika z samej recenzji. Krótko mówiąc, jak dla mnie leży i kwiczy argumentacja - czemu tak nisko, skoro jest tak przyzwoicie? Może należało w jakiś sposób rozwinąć ostatnią myśl recenzji, bo przecież "wzorowe ściąganie z poprzednich", nie jest czymś tak znowu potwornym i niedopuszczalnym, że w rezultacie mogłoby skłonić kogoś do zrównania filmu z ziemią. Inna sprawa, że akurat część 5 trochę od pozostałych się różni i nie brak świeżości jest moim zdaniem jej największą bolączką a podobny styl do poprzednich odsłon (szczególnie wizualny) dla fanów obrazu powinien być chyba jego plusem a nie minusem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ślepy51 dnia Pią 20:47, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:42, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
ślepy51 napisał: |
Jasne, "Piła 5" to nieziemskie ścierwo, ale z recenzji wynika zupełnie coś innego. Aktorstwo dobre, gor dobry, muzyka rewelacyjna, klimat ok. Nagle patrzę na ocenkę - 1/10. WTF?!? |
Może masz Ślepy problemy z odczytaniem intencji autorki?
Z tego co ja widzę, Agnieszka chciała powiedzieć że "Piła V" to najzwyklejszy, odgrzany po raz N - ty kotlet, który pomimo sprawnej realizacji niczym się nie broni. Co z tego, że mamy niezłe aktorstwo, szablonową muzykę na poziomie pozostałych (ekhm, gdzie wspomniała o tym, że "klimat ok"?) i bardziej lub mniej wymyślne sposoby tortur? Wszystko to widzieliśmy już w poprzednich częściach i kolejne odsłony nic nie wniosą ani zmienią.
ślepy51 napisał: |
Znaczy, że jeśli jakiś film jest mało oryginalny (tak jak tłumaczy na koniec autorka recki) to nie zasługuje na ocenę wyższą niż 1/10? W takim razie 99% slasherów to także crapy 1/10, 99% animali to samo, że o ghost stories z Azji z litości nie wspomnę. |
Tutaj to wyskoczyłeś trochę jak Filip z konopi. Jakiekolwiek filmy z wymienionych przez ciebie nurtów opierają się na różnych dziełach, nie koniecznie z tego samego podgatunku (zresztą mowa ogółem). A Piła? Jej kolejne części kopiują to, co widzieliśmy w poprzednich partach, by na końcu zrobić ni z tąd ni zowąd wielkie ŁAŁ, aby widzom opadły z zaskoczenia szczęki.
ślepy51 napisał: |
Nie kupuję też tłumaczenia, że "jako kontynuacja jednego filmu" - a kontynuacją ilu filmów ma być? |
Dla mnie to oczywiste; gdyby nie powstały poprzednie części, i właśnie "piątka" zapoczątkowała cykl - miałoby to sens. Ale że wszystko co w niej widzimy dostaliśmy w poprzednich partach, nie pozostaje nic innego niż wystawić nokautującą notę. Agnieszka zresztą napisała kpiąco, że powstaje KOLEJNA odsłona tej wyborowej serii.
___________________________________________
Zresztą, taka sama sytuacja ma się nawet do filmu "Rasa". Co z tego, że ogółem jest dobry - ma klimat, ok muzykę, aktorstwo, świetne sceny z prawdziwymi zwierzakami, skoro sami wspominaliście że to tania kopia "The Pack" bodajże? "Piła 5" w takim razie to tania podróbka poprzednich części, która bazuje zresztą na komercyjnym sukcesie "jedynki" i BASTA!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Judith Myers dnia Pią 21:46, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 22:17, 23 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
A oglądałeś ty w ogóle "Piłe 5", że tak z ciekawości zapytam?
Co do samej recki - oczywiście, że widzę ironię w tym tekście. Tylko nadal nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka i po co w takim razie autorka napisała te trzy kluczowe zdania:
"Jako jeden z horrorów „Piła V” mogłaby liczyć u mnie na wynik 6/10 (dobre, krwawe efekty, ale mało pomysłowości przy wymyślaniu tortur). Jednak jako kolejna kontynuacja jednego filmu zasługuje tylko na jeden punkt. Za wzorowe ściąganie z poprzednich."
Serio nie dostrzegasz bezsensownosci takiej argumentacji?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ślepy51 dnia Pią 22:18, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 7:58, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
|
Nie lubię bronić swoich tekstów, ale przy tak ożywionej dyskusji lepiej będzie, jak się wypowiem.
Gdyby Pila 5 byla jakimś zupelnie nowym filmem, to moglaby zarobić punkty za muzykę, aktorstwo, zdjęcia. Ale to jest PIĄTY raz! Te same zdjęcia, ta sama muzyka, takie samo aktorstwo. No ile razy można serii wszystko wybaczać dlatego, że te elementy nie leżą kwicząc? Ocena 1/10 nie wynikala z odejmowania, a z dodawania punktów. I DLA MNIE, bo jak wiadomo, recenzje są z zasady subiektywne, jedyną zaletą Pily 5 w stosunku do poprzednich części jest to, że nie poszla w pastisz jak chociażby Chucky, tylko ciągnie dalej w tym samym klimacie.
Kompletnie nie zgadzam się z argumentem, że każdy sequel slashera itp. również nie grzeszy oryginalnością. Oczywiście tak jest, ale Pila miala uchodzić za coś bardziej zlożonego niż polowanie na wrzeszczących debili, dlatego też jej kontynuacje sila rzeczy, żeby zarabiać na dobre oceny, musialy się trochę bardziej starać. I zamiast to robić, powielają schemat, który przy slasherach nie razi (no bo przecież to jest wiadome, że zabije ich, zniknie, zabiją go, ucieknie itp.), a w przypadku tak "glębokiego" dziela, kluje po oczach.
Ja po seansie poczulam się oszukana, bo zmarnowalam czas na obejrzenie dokladnie tego samego, co zawsze. Stąd moja subiektywna ocena, z którą oczywiście można się nie zgadzać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agneau dnia Sob 7:59, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 13:09, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Ej no naprawdę nie rozumiem o co w ogóle w tej dyskusji chodzi! Serio agneau poczułaś się "oszukana" po SAW 5? A czego Ty się spodziewałaś po PIĄTEJ odsłonie? Toż to już od trójki wiadomo, że kolejne są takie same i pewnie szósteczka czy hipotetyczne następne części będą kopiami poprzednich jeno z innymi ofiarami i coraz bardziej pokręconymi pułapkami. Czy to źle? Skoro ciągle seria zarabia to ciągle kręcą kontynuacje, a my ciągle wydajemy na nie kasę. Luzik i spoksik! Zresztą nie wiem dlaczego taka Piła nie miałaby rządzic sie takimi samymi prawami jak każda inna seria? Jak np Jason po raz pińćsetny wyłazi z jeziora i wyciąga z majtek maczetę żeby nią śmignąć po cyckach jakąś obozowiczkę to nikogo to nie dziwi i wszystko gra, ale jak powstaje kolejna piła i o dziwo polega dokładnie na tym samym, co poprzednie to juz obraza majestatu i w ogóle dno totalne! Bez sensu takie gadanie i tyle. Piła to bardzo dochodowy tasiemiec naszych czasów i nie wiem czemu traktuje się ją jakby była czymś więcej. Wszyscy się zgadzają, że jedynka była naprawde dobra i w jakiś sposób nowatorska, ale teraz po kolejnych czterach częściach nie ma co się czarować, że cokolwiek pozostało z oryginału i albo bojkotować następne piły albo wydawać na nie kasę i z pokorą oglądać coraz bardziej irracjonalne wyczyny scenarzystów reżyserów i kogo tam jeszcze. Osobiście ciekaw jestem dokąd to wszystko zabrnie i kiedy w końcu ktoś popuka się w głowę i stwierdzi: dosyć tych pił! A co do piąteczki to oceniałbym film jako samodzielne dzieło a nie w świetle poprzednich części i dlatego myślę, że 6/10 spokojnie można jej dać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crypt Keeper dnia Sob 13:11, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 13:32, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Cytat: |
Te same zdjęcia, ta sama muzyka, takie samo aktorstwo. |
Nie rozumiem tego argumentu na nie. To ma byc minus? Że część piąta stylistycznie nawiązuje do poprzednich? Że w oprawie muzycznej zamiast country czy jazzu mamy ponownie te same motywy, tak ubóstwiane przez fanów serii - że mamy muzę, która, jak sama zresztą piszesz w recce - jest "rewelacyjna" a "Efekty dźwiękowe wywołują u widza odpowiednie napięcie". Lepiej byłoby, gdyby muzyka była do dupy a efekty dźwiękpwe nie wywoływały żadnego napiecia i były ot tak sobie, po to tylko, żeby byc? Kolejne części są produkowanew krotkich odstepach czasu, ekipa jak wspominałaś sie nie zmienia (bo i po co by miała, skoro seria kosi w box offisie równo za każdym razem) a fani taką stronę formalną lubią. Co tutaj zmieniać? Oczekujesz, że zamiast oczojebnego montażu rodem z MTV operator nie bedzie kręcił wszystkiego jakby wypił pół litra na czczo a dajmy na to jak jego koledzy w latach 80'? Nie dość, że już nie te czasy (a szkoda), to chcąc nie chcąc, "Piła" jako seria ma pewną wyrobioną markę i stałe elementy, których się nie zmienia, bo to one decydują o końcowym sukcesie filmu w kinach. Dla mnie to jest dosyc zrozumiałe i nie wiem, jakim cudem coś co jest dobre (choć nawet wtórne i mało oryginalne) moze byc oceniane jako złe. Odnośnie aktorstwa - nie jest to samo - w jedynce było najbardziej drewniane ze wszystkich, a Cary Elves swoja nadekspresją przebił chyba nawet samego maestra zbrodni Dziksała Tobina Bell'a. Grają tu zupełnie INNI aktorzy (poza dziksałem i dwoma panami) także ten argument na nie jest kompletnie pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Wolałabys w roli Jigsawa zobaczyc nagle kogoś innego? Ja tak, najlepiej murzyna jakiegoś, ale tu nie o mnie mowa
Cytat: |
jedyną zaletą Pily 5 w stosunku do poprzednich części jest to, że nie poszla w pastisz jak chociażby Chucky, tylko ciągnie dalej w tym samym klimacie. |
Czy to nie czasem hipokryzja i zaprzeczanie samemu sobie? Oczekujesz zmian a jako jedyny plus wymieniasz to, że seria na szczęscie się nie zmienia jak wypalona seria o Czakim, gdzie pójście w strone parodii i puszczania oka do widza było jedynym sensownym wyjściem? Czyli jak to w końcu jest - to dobrze, że "Piła" to ciągle to samo, w tym samym klimacie (na który chcąc nie chcąc, skadają się "te same" zdjęcia, "to samo" aktorstwo czy "ta sama" muzyka) czy źle?
Cytat: |
Kompletnie nie zgadzam się z argumentem, że każdy sequel slashera itp. również nie grzeszy oryginalnością. Oczywiście tak jest, ale Pila miala uchodzić za coś bardziej zlożonego niż polowanie na wrzeszczących debili |
No i jest czyms bardziej zlożonym - Jigsaw w każdej kolejnej części snuje te swoje wesołe wywody na temat życia, śmierci i odkupienia win, w dodatku poznajemy motywy, które nim kierowały, jego genezę - czemu stał sie tym, kim jest, dlaczego i czy musi zabijać i inne. Każda część do jakies dodatkowe elementy do tej całej seryjkowej układanki, więc nie jest tak jak piszesz, że to tylko bezmózga jatka - fani na różnych forach uważają nawet cykl "Pił" za filmy mega madre, mega głębokie, ba, uwazaja je za dzieła wręcz filozoficzne I co do schematu, ktory tu kłuje w oczy - część 5 przeciez rożni się, i to znacząco, linia fabularną od choćby części 4 czy 3, troche przypomina 2, ale to nadal NIE JEST TO SAMO. I nawet ja, mega anty fan tej serii, który leje sikiem prostym na te załosne filmidła, bez problemu to widzę. Ale żeby to dostrzec, potrzebne jest podejście do tych filmow bez uprzedzeń, a nie takie, które zakłada, że i tak wiem, że to gówno, obejrze, pokpię sobie troche w recce i bedzie kul, bo tylko motłoch lubi tę serię i mało "wyrobieni" fani kina grozy. Tyle tylko, że chocbym nawet i zgadzal się z Toba co do oceny tej części, to kompletnie nie kupuje Twojej argumentacji tejże.
Cytat: |
Stąd moja subiektywna ocena, z którą oczywiście można się nie zgadzać. |
Całe szczęscie Choć ja jak mówię, z ocena jeszcze byłbym sie w stanie zgodzić, ale juz z jej argumentacja kompletnie nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ślepy51 dnia Sob 13:34, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 13:43, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Oj ślepy ślepy z tym motłochem to już pojechałeś... Ja tam szczyn na piły nie wylewam i widzę, że dzięki temu do motłochu trafiłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 13:46, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca
|
|
Nie zrozumiałes Ozz - pisałem to w kontekscie podejścia niektórych recenzentów, którzy z samego założenia uważają "Piły" za coś gorszego, dla fanów popkornu i wielbicieli grozy do lat 12. Obadaj jeszcze raz dokładny kontekst tego zdania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 14:06, 24 Sty 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Żart żart a teraz okazuje się, że mam u Ciebie dodatkowo przechlapane bo zawsze w kinie wpieprzam kubeł popcornu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|