The Rage: Carrie 2, reż. Katt Shea, 1999

Redaktor

Recenzja filmu "The Rage: Carrie 2" ("Furia: Carrie 2")
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.

Zgodze sie ze stwierdzeniem, ze to raczej remake niz sequel bo praktycznie nic tu nowego poza oprawa lat 90tych nie ma! Jedyne czego mi tu brakowalo to postaci matki-religijnej psychopatki! Tzn niby jest postac na wzor matki z oryginalu, ale zupelnie nie wyrazista i nie przekonujaca. W Carrie glowna bohaterka nie tylko walczy o akceptacje srodowiska, ale (przede wszystkim...) probuje sie wyrwac spod chorobliwej "opiekunczosci" swej matki. W The Rage natomiast postawiono praktycznie tylko na aklimatyzacje naszej outsiderowej, white-trashowej bohaterki wsrod amerykanskiej cudownej mlodziezy. Dla mnie to jednak minus. Reszty sie nie czepiam, a final faktycznie moze nawet ciekawszy niz w Carrie...?

Redaktor

WOW, jestem pod wrażeniem że ktoś również docenił ten film,bo przeważnie wszyscy mówią że jest po prostu tandetny ;-( Dla mnie była to dobrze skonstruowana opowieść- szczególnie pod względem technicznym, bo scenariuszowo to prawie to samo Wink

Widzisz Judith na Crypta zawsze mozna liczyc! Zreszta juz nieraz przekonalem sie, ze moje gusta raczej odbiegaja od prezentowanych na HM... Wink