Autor |
Wiadomość |
<
Filmowe dyskusje
~
Urban Legends: The Final Cut, reż. John Ottman, 2000
|
|
Wysłany:
Pon 21:37, 21 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Recenzja filmu "Urban Legends: The Final Cut" ("Ulice Strachu 2 - Ostatnia Odsłona")
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 8:39, 24 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Film był wyjątkowo słaby, a nawet powiedzieć można, że irytujący. Gra aktorska była koszmarna, trudno było dopatrzeć się strachu na ich twarzach nawet, gdy zabójca ich szlachtował, z resztą odnosiłem takie wrażenie, że sami pchali się w jego objęcia. Co do samego zabójcy - taki jak w typowych teen slasherach - zamaskowany i nic się nie oddzywa. Trudno powiedzieć w związku z tym czy zagrał dobrze, czy też źle, bo jego twarzy po prostu nie było widać, a przynajmniej we mnie strachu nie wzbudził ani trochę. Same sceny mordów były lekko mówiąc, gówniane. Scenariusz - mocno naiwny. Żadnego z bohaterów nie było mi żal, gdy kopnął w kalendarz, a to następny niewątpliwy "sukces" tego marniutkiego niby-horrorku. Muzyka, również do bani, z resztą jak wszystko w tym filmie, no i jest jeszcze jedno - był nudny - zasnąłem w środku na jakieś 15 minut. Jako, że jest to film wybitnie słaby należało by mu się 1/10, ale nie będę nieuczciwy - w końcu filmy Uwe Bolla są o wiele gorsze, tak więc ostatecznie stwierdzam, że 2/10 to max na ile można go ocenić i przestrzegam przed nim - lepiej omijajcie szerokim łukiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 11:28, 24 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Dla mnie również Urban Legends: final cut to film nadwyraz słaby i po całkiem udanej "jedynce" zawiódł moje oczekiwania. Po pierwsze schemat goni schemat, zerowy klimat czy napięcie- na plus moze jedna fajna legenda użyta w filmie (morderca jako złodziej nerek) ale oprócz tego nudy i wtruność. Sam killer wygląda racej śmiesznie w swoim lateksowym wdzianku i z "siatką" podobną do tych, jakich używa się w szermierce. Ogólnie rzecz biorąc powtórze ocene Duxa- 2/10 bo całość wypadła żałośnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|