Filmy, które ostatnio widziałem

Heh fakt, jeszcze jakby te wnuki też nie chciały zabijać to chyba zaczeliby to w telewizji puszczać przed 22 Razz

.. albo w ramach dobranocki!

Racja...dlatego też teraz zabrałem się za Nightmare on elm street. Very Happy

jestem już przy 5 części, tzn. wczoraj widziałem już NoEs: The Dreammaster czy jakoś tak więc dzisiaj zabieram się za 5 część, a jak mi się skończą nightmary to wrzucam na ruszt wszystkie 9 części Friday the 13th...jak widać sporo "pracy" przedemną Razz

NIeraz sie naczytalem na HM, ze koniecznie trzeba zobaczyc Malevolence bo to taki swietny film, wiec jak tylko zobaczylem go w Media to zaraz sie wen zaopatrzylem zachecony niska cena... I juz mialem przeklinac tych wszystkich, ktorzy sie dobrze na jego temat wypowiadali, bo pierwsza polowa (circa) to szczerze mowiac cienizna! ALE! Pozniej okazalo sie, ze to jednak calkiem niezly slasherek garsciami czerpiacy z klasykow, co zdecydowanie trzeba zaliczyc mu na plus! Niestety aktorstwo takie sobie (eufemizm!), muzyczka raczej nieudolnie nasladuje Carpantera w Halloween, a zakonczenie pozostawia wiele do zyczenia! Motyw wyjasniania morderstw i cale to sledztwo post factum tylko obniza szok, ktory powienien pozostac w widzu po zakonczeniu (a ktory nawet u mnie sie nie pojawil bo film to raczej malo krwawy...), a tu mamy mnostwo czasu zeby odetchnac i tylko mala jump scene na koncu podnosi nam na oslode HR. Ogolnie niezly momentami nawet bardzo, daje mocne 3,5/5 czyli 7/10, ale zeby sie nim zachwycac? Daleki jestem od tego!

7/10 to i tak wysoka ocena z Twojej strony Crypt- rozejrzyj się po innych polskich stronkach recenzujących horrorki, a napotkasz słabe 4,3/10 i inne podobne oceny. Za oceanem doceniony, na naszym poletku uznany za przeciętny lub słaby. Dla mnie slasherowe arcydzieło, bez niepotrzebnej makabry, przegięć- po prostu idealny od początku do końca (choć dżejsonka mam akurat w avatarze). Najjaśniejszy punk tego podgatunku od bardzo wielu lat

Gdyby Myers i Vorhees nagle odkryli, ze sa gejami (gdyby pojechali do Kanady i wzieli slub to pewnie byli by w oredziu prezydenckim... Laughing

) i jakims cudem doczekali sie potomka to bylby to pan Bristol z Malevolence! I jak tu nie traktowac go jako normalnego slashera? Po pierwszej scenie jeszcze przed napadem balem sie, ze to bedzie cos w stylu bezsensownych tortur i znecania (ej... jak sie nazywa ten podgatunek?), ale na szczescie nie! Dzisiaj obejrze sobie jeszcze raz to moze jakies madre rzeczy mi przyjda jeszcze do glowy... Jesli dobrze mi sie wydaje to mamy tam nawet nawiazania to TCM!

Z Hatchetem bym nie porownywal, bo (choc oba mi sie podobaly) kompletnie roznia sie klimatem! W Hatchecie zdecydowanym plusem byl humor i gore, a tu raczej czerpanie z klasycznych slasherow, ktore wyszlo calkiem przyzwoicie!

Moje oceny zwykle wydaja sie zawyzone bo zawsze oceniam w skali 2-5, a pozniej przeliczam na 1-10, wiec raczej niemozliwe jest bym dal mniej niz 4! Takie ocenianie jest wg mnie zdecydowanie latwiejsze bo od razu widac rozniece miedzy dst, db czy bdb tak? A kto jest w stanie powiedziec czym rozni sie np film, ktory dostaje 4/10 od tego, ktory ma 5/10?

ja wlasnie skończylem oglądać "borderland"
musze przyznac ze film byl naprawde niezly!
nie byl to typowy horror, raczej horror/kryminal.
Film opowiada o tym jak troje akademickich przyjaciół podróżuje przez meksykańskie obrzeża miasta. Na swojej drodze napotykają kult składający ofiary z ludzi.

polecam!
jak dla mnie 8,5/10

You Will Die at Midnight - całkiem niezłe(nawiasem mówiąc moje pierwsze) Giallo w rezyserii Maestro Lamberto Bavy.
Chyba obejrzę więcej filmów z tego podgatunku bo w/w film całkiem mi się podobał, choć z drugiej strony to może udał się tylko dlatego, że wział się za niego Bava, niekwestionowany mistrz Włoskiego horroru!

wczoraj mialem okazje obejrzec Unearthed jeden z osmiu filmow z serii After Dark Horrorfest 8 Films to Die For.
Musze przyznac ze sie nie nudzilem na tym filmie, jest to jakby skrzyzowanie Altered Obcego i Feast Wink

wyszło całkiem dobrze:P
7/10 jak dla mnie;)

nic nie piszecie to napisze post pod postem Wink

ostatnio obejrzalem Solstice czyli latwy prosty i przyjemny horrorek z ładna aktorką w sumie nic nadzwyczajnego ale przyjemnie sie go ogladalo, pare jump scenek, ogolnie film na plus;)
7,5/10

drugi film to Hellraiser:Hellseeker - wszedzie ma wysoka note i nie dziwie sie temu, naprawde swietny film, swietny klimat trzymajacy w napieciu oraz siwtna fabula
poprostu trza obajrzec;)
9/10

Ostatnio oglądałam Black Swarm- horror z Robertem Englundem- całkiem niezły, śmieszny momentami, trochę naciągany, ale można zobaczyć Smile

6/10
Załapałam się też na Hostel...;/ oj coś nie bardzo mi podszedł do gustu. 3/10

"Bloody Murder" i jego kiepski sequel- oba filmy są siebie warte. Do tego skatowałem oczy nieziemskim szajsem pozorowanym na snuffa w postaci "amateur porn star killer"- recka pewnie się pojawi na przestrogę. Ogólnie zniesmaczony po tych trzech filmach dziś sięgnę pewnie po coś domyślnie lepszego i może nieco nieco starszego.

REC - czyli kolejny horror-dokument na wzor blair witch project.
Tym razem mamy doczynienia z zombie. Akcja rozgrywa sie w starej kamienicy ktora jest objeta kwarantanna.
Film naprawde trzyma wysoki poziom realizmu,
9,5/10 Naprawde Polecam!!

Administrator

Believers – film który mimo nie wysokich ocen okazał się być bardzo znośną i pomysłową produkcją, z naprawdę świetnym zakończeniem,

Catacombs – z piękną Shannyn Sossamon, zaciekawił mnie mniej więcej w momencie gdy już chciałem wyłączyć, bo „W katakumbach bowiem czai się zło...” Laughing

Ogólnie film nie lepszy niż przeciętny, zakończenie fatalne.

Broken – podobnie jak powyższy zaciekawia dopiero po dość dłuższym czasie i okazuję się naprawdę dobrym filmem, na początku bardzo irytują krzyki i jęki głównej bohaterki, ten problem jednak bardzo pomysłowo rozwiązuje oprawca.