Autor |
Wiadomość |
<
Horrorowe pogadanki
~
Halloween 2009
|
|
Wysłany:
Sob 14:24, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
No i stało się. Dziś Halołyn. Macie już jakieś szczegółowe plany? Ja, z pewnością wydrąże dynię, bo właśnie z nią wróciłem, ale to dopiero gdzieś wieczorem. A później? Albo nocny maraton horrorów w rzeszowskim kinie:
lub wieczór z Ale Kino!, które jak co roku przygotowało coś dla horrormaniaków. Dziś jednak będziemy mogli zobaczyć również filmy krótkometrażowe. I gdy tak zostanę w domu, to zaopatrzyłem się już w mrożone zapiekanki, popcorn, magazyn Lśnienie, oraz czerwone wino (NIE TANIE ) W nocy może przejdę się na 'smętarz', lecz, nie dla zwierzaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:27, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Ja to halloween traktuję jako dzien jutrzejszy a nie dzisiejszy z racji żem w Polsce
Jutro mam ambitny plan, po wizycie na cmentarzu siedziec w domu pic browar i napierdalać obskurne horrory na vhs, dvd i czym tam sie da. Do tego słuchać muzy Frizziego i tylko zastanawiam sie kto mi w świeto narodowe żarcie przywiezie bo już mi sie te słoikowe odgrzewajki znudziły a żadna sucz nie chce wpaść bezinteresownie czegoś ugotować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:44, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Ja zabieram się teraz do oglądania "Spider Forest" i "Demons 2" Lamberto Bavy, a potem wypad do kina na "My Bloody Valentine 3D". Jest co prawda halloweenowa impreza na uniwersytecie, ale za takimi bzdetami, w dodatku kosztującymi prawie tyle co bilet do kina, nie przepadam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cement dnia Sob 19:45, 31 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:29, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
e, w praniu wyszło jednak inaczej - "Wrong Turn 3: Left for Dead"
jak narazie daniem głównym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:20, 01 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Moja dynia Ja jednak zostałęm w domu z Ale Kino!. Liczyłem, że repertuar filmów krótkometrażowych będzie nieco lepszy. Co prawda, niektóre pozycje były bardzo ciekawe, ale w ostateczności dostaliśmy całkiem przeciętny, godzinny maratonik. Później po raz kolejny obejrzałem "Powrót żywych trupów", "Ring", zasnąłem , i wstałem na "Ring 0". Z 'szortów' najbardziej przypadła mi do gustu australijska "PRZEWAGA", która otworzyła przegląd. Młoda para idzie na kort tenisowy, laska siada na sędziowskim krzesełku, sciągla wilgotne majteczki, dołącza do niej facet i... włącza się oświetlenie, a ktoś z konsolety włącza psycho muzyke! Bardzo fajny filmek, choć końcówkę troszkę spieprzono, niestety. Warto się nim jednak zainteresować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Judith Myers dnia Nie 11:21, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:38, 01 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk
|
|
Ja posłuchałem sobie muzyki z Halloween 20th anniversary edition, a potem z Halloween 4. Obejrzałem następnie Halloween wersję reżyserską (od Miłosza :*), a potem Halloween 4 i 5 (tutaj również dziękuję Ci Miłoszu :*) w trakcie H4 przysnęło mi się, ale obudziłem się i konsekwentnie cofnąłem film. Swoją drogą muszę przyznać, że H4 nadal podoba mi się tak samo, ale jednak H5 zdążyło mnie znużyć. Był to mój dopiero drugi raz z tym filmem, ale Jammie Lloyd bardzo irytowała mnie swoją krzykliwością na ekranie. Wieczorem jeszcze jakiś horror powinienem zaliczyć. Myślę nad H6 lub 28 weeks later. Chyba, że obejrzę coś nie z horroru. A reszta jakie ma wrażenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:27, 01 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Warszawa
|
|
Byłem na imprezie, łączącej picie alkoholu z oglądaniem horrorów. Niestety, repertuar był wybitnie beznadziejny, toteż sporo czasu spędziłem przy laptopie ze swoją szklaneczką, miast z towarzystwem przy telewizorze, dołączając do nich po ok. pół godziny od rozpoczęcia każdego seansu, gdy film im się zaczął nudzić... Byli Udręczeni, Stay Alive (wersja reżyserska) i Hostel, zaś jedynym dobrym filmem był przywleczony przede mnie (ach, ta moja skromność!) Dom przy cmentarzu. Wydarzeniem wieczoru okrzyknięto stłuczoną, do połowy pełną flaszkę sobieskiego i pozostawione na podłodze pudełko z pizzą, w którą ktoś wdepnął i nikt jej później nie chciał jeść, a wydarzeniem kulturalnym Nienarodzonego – możecie się domyślić, co sprawiło, że ów gniot wygrał z Fulcim – i pokaz jakiegoś sadomasochistycznego, mocno poronionego hentaja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:01, 01 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Ja obejrzałem ostatecznie "Wrong Turn 3: Left for Dead", całkiem niezły survival nie odstający poziomem od poprzednich części, szalony japoński horror "Uzumaki" (po raz pierwszy widziałem go u Duxa, wtedy jednak lekko przysnęło mi się po środku filmu, powtórka była zatem nieodzowna), a gwoździem programu była wycieczka do kina na "My Bloody Valentine 3D" - film zaskakująco dobry, jedynie luźno oparty o oryginał, w stosunku do którego poczyniono wiele interesujących zmian. A gore w 3D - miód
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cement dnia Nie 22:02, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:03, 01 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Newark
|
|
Nieudane Halloween u mnie. I tyle :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:33, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Fajna dynia Judith! Kiedyś też się w to bawiłem, ale chyba z tego wyrosłem albo zwyczajnie za leniwy się zrobiłem żeby się z tym pierdzielić
Miało być mocnie, ale z racji, że dzien wczesniej katowalem z vhs różne sensacje i zeszło mi się do 7 rano, to 1 byłem już konkretnie zmęczony. Seans otworzył 'Halloween 4' z vhs i podtrzymuję to co pisałem rok temu po seansie z dvd - najlepsza część serii, kasująca jedynkę Carpentera pod każdym względem. Przede wszystkim nie ma tej koszmarnie szpetnej suki Jamie Lee a zamiast tego mamy ładną Ellie Cornell oraz rasową seksbombę Kathleen Kinmont (szkoda, że grała w tym syfie 'Renegacie'). Naprawdę mega przyjemny seans.
Potem poleciał 'Wind' Mastorakisa, którym niestety mocno się zawiodłem a jako ostatnie 'Rituals' Petera Cartera, który był całkiem miłym akcentem końca Dnia Zmarłych. Do tego leciała muza z 'Beyond' 'Ogra', 'Zombie 2', 'Puppet Muster' itd oraz lało się piwsko.
Dobrze też, ze okazało się iż nawet w święto niektórzy muszą pracować, dzięki czemu miałem co jeść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:11, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Warszawa
|
|
Zmasakrował mnie materiał filmowy z imprezy halloweenowej u znajomej, do której nie pojechałem, bo mieszka w cholerę daleko – jej znajomy, metal (wiadomo, długie kudły), wskoczył w białą kieckę, zamoczył włosy, zrobił makijaż i popierdalał na czworakach po schodach, wydając dźwięk, jaki wydawało to cholerstwo z Klątwy ju-on. Z przyczyn technicznych z telewizora niestety nie udało mu się wyjść, ale film i tak miażdży .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pottero dnia Pon 20:12, 02 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|