Czasopisma

Jaką prasę zazwyczaj czytujecie? liczy się wszystko- od dzienników i gazetek z dowcipami, po wyszukane pozycje z najwyższej półki Wink

(a także wszelkie pseudo-gazety do których dołączany jest film dvd, a które same w sobie mają zaledwie kilka stron, lub nawet i tego jest brak).

Nie zaskoczę chyba nikogo tym, że dość regularnie kupuję (czytuję?) Kino Grozy i Horrory Świata (chociaż te ostatnie się już chyba skończyły...). Dużo do czytania tam nie ma, ale w końcu nie o to chodzi w tego typu wydawnictwach... Najbardziej rozwala mnie motyw w Kinie Grozy, kiedy sami recenzenci piszą, że film który zaraz obejrzymy jest raczej kiepski i zwykle tak właśnie jest... Mniej regularnie kupuje Men`s Health, ale zwykle łapię po tym doła bo nie mam takiego kaloryfera jak ci faceci na zdjęciach... Poza tym czytuję darmówki jak Reel czy Metro (zwykle w drodze na zajęcia żeby być na bieżąco ze światem...). A z wyższej półki? Te właśnie pozycje jeśli akurat leżą na wyższej półce Wink

A ostatnio prenumeruję The X Files jako niegdys zagorzały fan tego serialu (jak pomyślę ile będzie kosztować cała kolekcja to włos się jeży tu i ówdzie...). Doceńcie fakt, że wysiliłem się na polskie znaki! Laughing

A teraz mozna dopisac oczywiscie Czachopismo!!!

Ja kupuję Kino GROZY i Czachopismo Smile

Z tym Kinem Grozy to w sumie dziwna sprawa... co prawda kupuje je regularnie, ale z kazdym numerem mam coraz mniejsza nadzieje, ze dadza cos porzadnego. Zwykle tytuly przez nich prezentowane nic nie mowia przed obejrzeniem, wiec kupuje sie w ciemno i dopiero pozniej okazuje sie czy to byl dobry zakup i z przykroscia musze stwierdzic, ze zwykle taki nie byl...
Na poczatku byly przeciez w KG takie mainstreamowe hity jak Others, Stir Of Echoes, The Blair Witch Project czy Wrong Turn, a pozniej polecieli po jakichs zupelnie dziwnych produkcjach chociazby Maglownica 3 normalnie masakryczny film i wcale nie pozytywnym znaczeniu...

Redaktor

Internet skutecznie zabił we mnie chęć kupowania czasopism. Aktualnie czytuję czasopisma związane z teatrem i kinem, ale wyłącznie te, na których mogę polegać jeżeli idzie o poziom. Ogólnie - nie ma tego wiele - regularnie w ręce wpada mi "Dialog", "Teatr", "Didaskalia" i "Kino". "Kwartalnik Filmowy" - zależnie od doboru tekstów/tematów danego numeru.

Co do czasopism poświęconych gatunkowi to wybór jest tak skromny, że aż smutno. "Kino Grozy" kupuję od święta. Zakupiłem numer z "House of Blood" (Big Mistake!) oraz "Broken". Ogólnie - pomysłodawcy mają szlachetną idee, którą realizują w dość kosmiczny i niezrozumiały dla mnie sposób. Z "Horrorami Świata" jest nieco lepiej, ale wciskanie egzotyki na rynek, który ma kolosalne braki w klasyce - też nie wydaje mi się jakimś genialnym pomysłem... Ale i tak - dobrze, że są Smile

Koniec narzekania.

"Czachopismo" - Miałem w rękach zerówkę. Pierwszego numeru jeszcze nie czytałem. Boję się, że pismo splajtuje zanim uda mu się wykorzystać potencjał, jaki w nim drzemie... No, ale - bądźmy optymistami. Denerwuje mnie w nim wyłącznie to, że trudno określić, do kogo tak na dobrą sprawę, jest ono adresowane. Layout celuje wyraźnie w młodszych odbiorców, ambitne założenia - w starych wyjadaczy. Żeby im się tylko to niezdecydowanie nie odbiło czkawką. Ogólnie - jak zaczną dołączać DVD - wykupię w ciemno prenumeratę.

W "Filmie" tez mozna czesto poczytac niezle artykuly, chcoiaz z newsami sa troche w tyle no i oczywiscie horror nie zajmuje tu poczetnego nie miejsca...

Co do Czachy to prawde powiedziawszy nie wiem czy plajta to jedyne czego powinna sie obawiac... Nie jestem pewien czy to po prostu nie jest slomiany zapal, ktory w obliczu (nie daj Boze..) slabego zainteresowania moze calkiem wygasnac.... Po drugie nie do konca jasne jest dla mnie czym kierowano sie przy doborze materialu? Z jednej strony recenzje i literatura, a z drugiej oblesny komiks o dziadku? O co chodzi?