Czego Słuchacie?

Rozpływam się nad dźwiękami ostatniego krążka (choć w tym przypadku "krążek" to raczej złe słowo) Radiohead. Ci kolesie są wspaniali. Obecnie nie znam zespołów które przy takim stażu scenicznym potrafią komponować utwory z taką klasą, pięknem i ciepłem, bez żadnych oznak wypalenia się

Obecnie zagłębiam się w klimaty Zeppelinów i jednego z ich najlepszych krążków, albumu 4. wiedziony pokusą "schodów do nieba"

A mnie jakos naszlo, by przypomniec sobie czasy wczesnej mlodosci i na moment wylaczylem Mansonka zybe zapuscic... Roxette! Czy ktos jeszcze pamieta takie hiciory jak Joyride czy It Must Have Been Love? Tak czy siak poczulem sie jak w podstawowce Smile

Kolejne dwa wydawnictwa czyli "Houses of the Holly" i podwójny krążek "Pchysical Graffity" również kawał porządnego grania. Na pierwszym z krążków rarytasy jak D'yer Mak'er, No Quater czy the Rain Song, podwójny album poszczycić się może tytułowym "houses of the holy", "Night Flight" czy sztandarowym "Kashmirem". Jednym słowem palce lizać. Moim zdaniem lata 71-76 to najlepszy okres zespołu, obfitujące w legendarne granie. Szkoda, że dziś nie nagrywa się już takich albumów

Roxette powiadasz? Skoro tak to pozostaje tylko jedna propozycja- milk and toast and honey! :mr.green: eh powiało mi latami młodości i beztroskim czasem wakacji bo to głównie z tym okresem kojarzą mi się utwory tego duetu. Hiciorów mieli na pęczki, można było słuchać i słuchać Wink

dalej rapik hard core i true katuje. Troche lekko odskoczylem na The Beattles ,smooth jazz ale to niewielki procent ... Muszę poszukać czegoś jeszcze .

Zagłębiam się w twórczość Peji.Po przesłuchaniu płyty Szacunek Ludzi Ulicy postanowiłam sprawić sobie całą dyskografię."Czas przemija" z 1998r jest świetną piosenką-mój kolega obrał sobie nawet ja na swój hymn.

Odskoczyłam od rocka,indie i new rave-słuchając non stop tego typu piosenek sie przejadło.

Od rana zdążyłem przebrnąć przez cały przekrój twórczości Tool'a. Doskonała formacja tworząca doskonałą muzykę (choć chwilami troszeczkę bawiąca się w niepotrzebne patenty)- ale całokształt wypada wyśmienicie. Dla fanów ciekawej, nieszablonowej muzyki gitarowej każda płyta to swego rodzaju smakołyk. Ogólnie polecam.

polecam rodzime podziemie! w latach '90tych było bardzo duzo klasowych kapel w naszym kraju! nie znac ich to tak jakby nie wiedzieć kim był wałęsa ( a był tajnym współpracownikiem o ksywce Bolek :} ).
znajdźcie i posłuchajcie następujacych płyt:

Kobong - Kobong
Kobong - Chmury nie było (potęga!)
Neuma - Neuma
Neuma - Weather

Obecnie katuje się dokonaniami grindporn'owej kapeli "Cock and Ball Torture" z płytki "Sadochismo". Mr. Green

całkiem przyjemna muza, proponuje sobie posłuchać ich kawałków- słów i tak nie zrozumiecie ale tytuły mówią same za siebie więc nie trzeba sie wysilać. Fragmenty macie tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

proponuje odsłuchać enema bulldozer- taki sztandarowy kawałek.

hahaha takiego wokalu to w zyciu nie slyszalem! xD
tam chyba nie ma tekstu? on sobie chyba tak poprostu mruczy xD

ale ogólnie bardzo przyjemny zespół. Jego muzyka staje się coraz popularniejsza na weselach

[link widoczny dla zalogowanych]