Horrorfestiwal (2009)

Wybiera się ktoś?

Ja idę na przedostatni dzień czyli w piątek do multikina w Bydgoszczy.
Choć na wieść o Saw V niezbyt się ucieszyłam to pierwsza pozycja Wizard of gore wydaję się ciekawa.Najwyżej jak to powiedział mój towarzysz na Pile się przyśnie"

Strasznie chciałem jechać do stolicy na ten festiwal, ale nie dostanę tyle wolnego w szpitalu, więc muszę sie obejść smakiem... Sad

Mam nadzieję, że redakcja HM coś napisze o tym wydarzeniu....

O ile ktokolwiek z niej weźmie w nim udział. Ja pewnie nie zjawię się na ani jednym seansie. Taka rzeczywistość

mnie niestety tez nie bedzie, za malo kasy i czasu, za duzo kilosow do pokonania;p

Festiwal olewam z dwóch powodów.
1) Nie mam w tygodniu czasu żeby do kina ganiać
2) Wywalili z programu dwa jedyne filmy na jakie czekałem.

Poza tym i tak pewnie połowe filmów Carisma wyda potem na dvd za niewygórowaną cenę.

A jednak istnieje sprawiedliwość na tym świecie! okazało się bowiem, że w tym roku również sieć Silver Screen bierze udział w festiwalu, więc wŁodzi też można będzie obejrzeć festiwalowe tytuły! Crypt nie śpi Crypt czuwa i Crypt juz kupił karnet na wszystkie dni i zamierza wszystko obejrzeć! Co prawda trchę późno to się kończy i jeszcze nie wiem jak do domu wrócę, ale luz dam radę! I dołączam się do pytania Ozza: jakie filmy wywalili?

Bardzo pięknie. Liczymy zatem na wyczerpującą relację z imprezy z Twojej strony!

Jak się dowiedziałem, że Silver Screen się dołączył do akcji to w sumie się ucieszyłem i myślałem, że w Łodzi sobie kupię karnecik... Ale potem się okazało, że *$#@# ten tydzień odpada Sad

... Zbyt dużo zajęć, a jeszcze w czwartek wyjeżdżam... Cóż może za rok sie uda Wink

.

Redaktor

Ja najprawdopodobniej wybieram się w czwartek i piątek Wink

Akurat wtedy mogę tylko wyskoczyć, i chciałbym zaliczyć przynajmniej połowicznie te imprezę. Sam repertuar na te dni wygląda również nienajgorzej. Zresztą, sam się przekonam!

Crypt liczymy na jakieś fajne sprawozdanie z imprezy!

no i git Judith;) skrobniesz cos dla wiernej publiki nie?? Very Happy

A ja jak większość osób w kinie w którym byłem jestem totalnie rozczarowany..pierwszym dniem.

Co ciekawego, lub raczej nieciekawego miałeś okazję dziś zobaczyć King? jak w ogóle wyglądała oprawa całości? było jakieś otwarcie, dyskusja, przedstawienie repertuaru czy same seanse bawiły dziś publiczność?

nie było żadnego otwarcia. Może dlatego że sala była wypełniona w 1/4. Większość ludzi wyszła po 1 filmie... Drugi z obrazów prezentowany wczoraj na filmwebie scharakteryzowany jest jako przygodowy, i tu bym się zgodził. Dziś było lepiej. Wyjaśniając : organizacja taka sama, brak konkursow jakie bawiły publiczność w zeszłym roku, ale filmy okazały się przynajmniej trafione w gatunek. Zabawnym byl fakt, iż matka płaczących odtworzona była z DVD z menu, zatem widzowie mogli przeczytac ze jest to film tylko do uzytku domowego i propagowanie go grozi karą i wraz z operatorem wybrac wersje jezykowa:)))

Dzień 1 to naprawdę była totalna porażka! Pop Scull kompletnie mnie rozwalił i do dzis zastanawiam się o co w nim chodziło, ale jedno jest pewne: dobry film to to nie był, a nawet zastanwaić by się mozna czy to w ogóle horror... Kompletnie dla mnie bez sensu film! Drugi trochę lepszy czyli Chronocrimenes, aczkolwiek na sali co chwilę słychać było raczej śmiech niż okrzyki przerażenia... Może mniej bezsensowny niz Pop Scull, jednak tak samo nie straszył, a ja osobiście na nim przysypiałem...

Dzień 2 ciut lepsdzy chociaż przyznaje sie bez bicia, że byłem tylko na Mother Of Tears bo jakoś się przy piwku przed kinem zasiedziałem i na Suspirię nie dotarlem... Co do Matki Łez to również był dobry motyw z tym DVD, kiedy z widowni poleciały teksty "chcemy z lektorem"! Kupa śmichu! Sam film niezły i trochę gore można było zobaczyć Smile

Co do organizacji to w Łodzi kompletnie nie ma żadnej promocji tego festiwalu poza plakatem przed salą. Całe wydarzenie ograniczy się chyba do projekcji filmów. Dzisiaj The Feeding i Dying God. Zapowiada się nieżle...