Autor |
Wiadomość |
<
Hydepark
~
Imprezy
|
|
Wysłany:
Śro 10:44, 22 Kwi 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Wiem, że było juz o tym co pijemy i czego słuchamy, ale ciekawi mnie, jakie motywy na imprezy lubicie najbardziej? Czy klubowe, czy domówki czy plenery, ogólnie jakie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:08, 02 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brooklyn czasem MDZ ; )
|
|
Domówki i plenery biorą przewagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:35, 03 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Plenery zdecydowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:37, 03 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Odpowiedź prosta
Plener- bo to plener, picie pod gwiazdami to cudo jak cholera. Jeszcze jak jest jakieś drzewko czy woda, bajka. Sweet home Alabama
Domówa- na chłodniejsze dni nie ma lepszej rzeczy niż posiaducha w znanym obiekcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:53, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Osobiście lubię imprezy wszelakiego typu, jeśli tylko wokół mnie są luźni ludzie. Przepadam za imprezami plenerowymi. I to nie tylko w postaci ognisk czy piciu na wiaduktach. Koncerty, festiwale, juwenalia, wyjazdy pod namioty, nad wodę. Domówki? PEWNIE! Nie ma to jak zrobić porządną prywatę nakrapianą alkoholem w różnej postaci. Przynajmniej mamy te wygodę, że gdy ktoś wytnie zgona, będzie mógł się położyć w łóżku czy na podłodze (a nawet w wannie!). A czy ktoś chodzi na karaoke? Jeśli nie, to zachęcam! Fajne uczucie jest podrzeć się po pijaku do mikrofonu. Srogie nuty, disco polo, rap, smęty - na wszystko znajdzie się czas. Świetne są też imprezy retro: reagge, szalone lata '60, '70, '80. Pamiętam, jak kiedyś przebrałem się za policjanta z Miami. Hawajska koszula, jeansy, słomiany kapelusz i okulary przeciw słoneczne Nie pogardzę również fajną dyskoteką, na które od czasu do czasu wychodzę z dziewczyną.
I jeszcze jedno - nie zapominajcie o WESELACH! To jest dopiero zabawa! Ja już zacieram ręce, bo 9 maja właśnie idę na jedno z nich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:28, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Wesela to najgorszy typ imprezy jaki człowiek wymyślił- powinni to zamknąć w chuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:36, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Wszelakie rodzinne uroczystości nie cieszą się moim specjalnym uznaniem, więc poniekąd podzielam opinię KrOOlika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:19, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
A ile nocy takie wesele nowożeńcom zabiera - mało, że lipne to jak s...., to jeszcze jawnie niesprawiedliwe!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:34, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
co wy pieprzycie. Jest muzyka taneczna? Jest. Jest dużo dobrego jedzenia? Jest. Są laski? Są. Są gry i zabawy. Owszem. JEST WÓDKA? JEST! W takim razie gdzie widzicie problem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:29, 04 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Jest muzyka taneczna- zmieszana z jakimiś wiejskimi przyśpiewkami rodem ze sztachet party.
Są laski?- są w jakichś strojach jak z cyrku a połowa to rodzina, chuj z takimi laskami
Gry i zabawy- to już w ogóle pod początku do końca lipa moim zdaniem, do kosza z tym
Wódka i rodzina- nie ma nic gorszego jak pijany wujek staszek obijający się o ludzi na parkiecie i śpiewający pod nosem własną piosenkę.
Dlatego uważam wesela za szczególnie nieudane imprezy, ale kto co lubi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:58, 05 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Nie zaogólniasz? Czy każde wesle musi być imprezą czysto RODZINNĄ? Nigdy nie szedłeś w formie osoby towarzyszącej? Wiejskie przyśpiewki? Co Ty mówisz! Lecą zawsze kultowe kawałki disco, więc jest do czego tańczyć. Wybacz człowieku, ale ja jakoś do techna wirować nie za bardzo potrafię. Zresztą, ja przyjdziesz kiedyś do mnie na domówkę, to zobaczysz co ludziska włączają jak popiją. A gry jak już jesteś luźny od promili są fajne, chyba żeś zatwardziałym katolikiem uważającym, że nadmiar alkocholu to ZUO jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:22, 05 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
Nie no, disco polo fajne na imprezy, okej się zgadzam że pohulać można, ale sporo wesel, szczególnie tych wiejskich- bo jak idziesz do lokalu to masz deko inny klimat, wiadomo- ma i pewnie będzie miało swoje wiejskie przyśpiewki- co zresztą fajnie było zobrazowane w genialnym "Weselu"- i ten przerysowany obraz jest poniekąd prawdziwy, wiadomo ze do pewnego stopnia ale jednak takie rzeczy są. Jako osoba towarzysząca serio nie byłem ani razu bo nawet jako rodzina nie przychodzę ostatnio na żadne wesela- nie lubię po prostu i zawsze odmawiam niebawem wesele kuzynki- też nie idę hehe po prostu nie lubię takich imprez i większość rzeczy zdecydowanie mnie tam drażni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:33, 05 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kroolik swój chłop. mnie też strzela chuj na weselu. byłem póki co na trzech i po każdym z nich mam coraz większą traume. te 3 razy musiałem po prostu iść bo najbliższa rodzina więc nie było wyboru. muza spierdolona tak, że szkoda gadać. i nie chodzi o to, że ja tylko twardo hardkory/matkory/metalkory i inne, bo potrafie się bawić przy innej muzie, którą niekoniecznie lubie posłuchać w domu. nic gorszego, kuźwa prosze ja Was, niż sytuacje jak siedze na dupie na krześle odliczając czas ciągnący się jak kurewskie flaki z olejem a co chwile podbija sie jakaś podpita ciotka czy inny wujek i pieprzy "a ty nie tańczysz?!" i sie stara wyciągnąć na siłę na parkiet i robić z siebie debila. gry i zabawy o północy też do dupy.
ogólnie wesela to najgorsze z imprez jak dla mnie. nie byłem na żadnym już pare lat i mam nadzieje, że nie bede musiał iść. jak coś wymówka na zapieprz na uczelni i weekend przy książkach. a jak już przyjdzie taki czas, że znajdzie sie jakaś dupeczka z którą bede chciał sie ożenić to zrobie to najskromniej jak sie tylko da.
elo elo jebać wesela. pozdry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:41, 05 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
KrOOlik napisał: |
Jest muzyka taneczna- zmieszana z jakimiś wiejskimi przyśpiewkami rodem ze sztachet party.
Są laski?- są w jakichś strojach jak z cyrku a połowa to rodzina, chuj z takimi laskami
Gry i zabawy- to już w ogóle pod początku do końca lipa moim zdaniem, do kosza z tym
Wódka i rodzina- nie ma nic gorszego jak pijany wujek staszek obijający się o ludzi na parkiecie i śpiewający pod nosem własną piosenkę.
Dlatego uważam wesela za szczególnie nieudane imprezy, ale kto co lubi |
a i tak wiadomo że nowożeńcy tylko marzą o spławieniu natrętnych darmozjadów i przeniesieniu akcji do sypialni, i ten punkt programu jest w ostatecznym rozrachunku najważniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:23, 05 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Nie macie racji. I chuj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|