sporty horrormaniaków

a po tych wszystkich deskowych szalenstwach i po tych wszystkich urazach trafia sie do szpitala a tam kto? Crypt! Laughing

Redaktor

Jeśli chodzi o mój styl ubierania to raczej Back to the '80 Wink

czyli obcisłę jeansy, białe adidaski reeboka, dłuższe włoski, a horrory i tak oglądam i słucham szarpidrutów, lecz nie tylko do tego typu muzyki się ograniczam. Najlepsze jest to że jeszcze na koncerty metalowo podobne chodzę, lecz wtedy zakładam trampeczki Smile

))

dziś zapowiadał się piękny sparing na świeżym powietrzu nad jeziorami (które zresztą Judith i Dux widzieli), ale deszcze który w tej chwili u mnie leje skutecznie pokrzyżował te plany. Co do oglądania walk, to coraz bardziej skłaniam się tylko i wyłącznie w stronę gal boksu tajskiego/kickboxkingu bo MMA tylko czasami jest ciekawe- gdy przeciwnika sprowadza się do parteru, walka traci cały urok. Najgorzej, ale w sumie i najbrutalniej bywa w "Klatkach" gdzie walczą zawodnicy teoretycznie słabsi technicznie i większość walk kończy się laniem po mordzie leżącego przeciwnika. Znacznie lepiej jest w amerykańskich UFC gdzie są już całkiem nieźli zawodnicy i azjatyckich galach Pride (znaczna część zawodników opiera swoje wolne style na muay thai właśnie). Ale ogólnie i tak najlepsze są nagrania z azji lub ameryki południowej- slaba jakość, ale wrażenia murowane, do tego umiejętności fajterów nierzadko godne podziwu

oj tak walki Pride sa niezle;)

a skoro jestesmy juz przy stylu ubierania to ja raczej preferuje szersze spodnie (jeansy lub bojowki) oraz t-shirt i koszula lub bluza i t-shirt (ale jak bluza to tylko ta rozpinana) no i moj charakterystyczny znak czyli łancuch przy sponiach oraz kieta z krzyzykiem;)

Faktycznie Pride był bardzo dobrą federacją i skupiał bardzo dobrych fighterów reprezentujących bardzo wysoki poziom...ale niestety już nie istnieje Sad

a szkoda...chociaż może jeszcze nie wszystko stracone bo właściciele i działacze dawnego Pride założyli niedawno nową organizacje zwaną Dream i ostatnio nawet odbyła się już pierwsza gala na której z dawnych gwiazd wystąpił Mirko CroCop Filipovic Very Happy

a póki co to mistrzowie Pride dostają niezłe lanie w UFC, choć nie wszyscy.

A wracając do tematu sportów to ja mam za sobą 4 lata treningów zapasów, teraz trenuje kyokushin karate i w między czasie BJJ a co tydzień regularnie z kumplami urządzamy sobie własne "gale" na zasadach MMA i się klepiemy Razz

. To tyle, bo widze że sie rozgadałem i nie daje dojść do słowa Razz

.

A ja uważam, że post zasługuje na pochwałę zdecydowanie

skoro masz podstawę w zapasach, nie ciągnęło Cię do sambo? Wink

kyokushin fajna sprawa, dwóch moich kumpli sobie to trenuje- masz jakiś pasek?

pare sportów ma moje lubionko - np. pływanko, rolki, sex, dmuchanie balonów, fitnesik, motorki lubię i jeszcze biegi po szampanka!!!!!!!!!

no nie mogę Laughing