Wakacje

Administrator

Ciekaw jestem jak Wam mijają, gdzie byliście lub gdzie się wybieracie? Ja niestety calutkie spędze w pracy Sad

ponieważ urlopu nie dostanę, ale mam nadzieję że za rok już gdzieś wypocznę Razz

Administrator

W pracy mówisz, ja jestem dopiero na etapie szukania pracy i jeszcze muszę w końcu złożyć papiery do jakiejś szkoły, bo matura już dawno minęła, a z wojska się muszę jakoś wymigać Wink

Administrator

Ja z wojska mam nadzieję że się wymigam, jest to jednak jeszcze i mój problem, póki co mam jeszcze przed sobą rok studium (w wersji optymistycznej).

no ja pracuje wakacje spędzam w domu na remącie i......pisaniu recek hiehie.....wojsko mnie nie goni więc mam luz.

Ja odpoczywam, słucham muzyki
chodzę na koncerty jak są jakieś ciekawe. W piątek mam zamiar wybrac się na Hunter Festival do Szczytna. Tak będzie pięknie!!
A co dalej z wakacjami to się zobaczy. Twisted Evil

A ja wybieram sie na Festiwal w Jarocinie kapelki zapowiadają się obiecująco!!

Administrator

I niestety koniec wakacji, a ja nie dość ze pracuje to jeszcze dojdzie mi szkoła w weekendy Sad

Całe szczęscie że za tydzień wybieram się nad jeziorko, bo następny wyjazd to pewnie dopiero za rok.

Ja nie odczuwam praktycznie końca wakacji, bo mam te same obowiązki niezależnie od pory. Tyle, że dochodzi szkoła - ale tylko 4 razy na miecha Smile

.

Eh wzięło mnie na sentyment juz dłuugi czas po wakacjach. Powiem szczerze, ze były to nejlepsze wakacje jakie sobie pamiętam Very Happy

wiele bym dał, zeby wróciły, choć w tym roku prawdopodobnie juz sie takie nie powtórzę. No ale co tam, ważne że zostały wspomnienia Smile

co prawda temat sprzed roku, ale wakacje znowu sa, wiec co miszkodzi sie dopisac... ja wlasciwie dopiero zaczne wakacje, bo kampanii wrzesniowej jakos niemam w tym roku i caly wrzesien mam zaplanowany wyjazdowo, a tymczasem udzielam sie na praktykach lekarskich w szpitalu Very Happy

z innej strony na Horrormanii jakos tak pusto, cicho... nuda marazm chcialoby sie rzec... a na innych stronach az huczy! oj martwi mnie to ciut... Sad

Jeśli chodzi o wakacje to udało mi się tylko na tydzień uciec nad nasze morze,a dokładniej do Mielna. A tak praca od piątku do poniedziałku i tylko weekendy wolne by móc odpocząć i sie zrelaksować. Po za tym od września zaczynam praktyki, więc przez 3 tygodnie będę "zdychał" z braku czasu na coś przymniejszego niż praca i właśnie te nieszczęsne praktyki. Jak znam życie wszystko ruszy od października kiedy to będzie trzeba zjawić się na uczelni Razz

Wakacje w tym roku okazują się być bardziej pracowite niż myślałem- zresztą najdłuższe w życiu więc coś musi sie dziać Wink

oczywiście zazwyczaj praca miesza sie z rozrywką bo dotyczy horroru, niemniej jednak czasem brak chwili na wytchnienie, co może potwierdzić Dux (a i tak jeszcze cały wrzesień przed nami!) Wink

Oprócz tego oczywiście nie mogło zabraknąć czasu na życie towarzyskie, tudzież jakąś imprezkę od czasu do czasu. Ogólnie nie narzekam, wakacje są jak dla mnie dosyć udane

No właśnie! cały wrzesień był przed nami, a ja w tej sprawie Smile

czas mija bardzo szybko. minęły wakacje, nastają ferie (inna sprawa, że nie u wszystkich Wink

) no a za tamtymi czasami tęskno! Wędrówki surrealistycznym zakrętem, spacery po rynku z maczetą, przeskakiwanie kałuż, opowieści o dziwadłach, a czasami po prostu o dupie maryny i seanse godzilii i 13 posterunku przy "pożywnej papce" (takie "the stuff")- to były czasy- pamiętasz Dux? Laughing

Powtórka murowana- wierze, że tym razem dołączy się Judith (schłodzone piweczko musimy wspólnie wychylić, nie ma zbója we wsi! Wink

) a także i sam Matej wyraził chęć! Smile

Ktoś jeszcze chętny? we wakacje można całkiem spokojnie zrobić u nas biwak, namioty, ognicha i browary- idealne do tego miesce nad całkiem sporym jeziorem (właściwie stawów jest kilka) jest ledwie 15 min drogi piechotą od mojego domu! Smile

aż się łezka w oku kręci na tamten czas, więc jak sie nieco ociepli to w większym gronie możemy coś kilku nawet kilkunastodniowego skombinować!- wszystko zależy od czasu, możliwości i chęci!

a tak by the way- nie mogło by sie też obyć bez manowara i "tej piosenki" hammerfalla, oraz afterparty po koncercie Myslovitz Very Happy

Redaktor

Dla mnie moje ubiegłe wakacje były najlepsze jakie dotąd narazie miałem Smile

Był czas na zabawę, prace, romantyczne chwile z ukochaną, ale również głupkowate pijaństwa z kumplami no i sporo wyjazdów Smile

Jestem bardzo zadowolony, ale tematu nie będe zgłębiał bo zbyt dużo musiałbym napisać.

Ehhh tak... mam nadzieję że przyjadę do Ciebie KrOOliczku i spędzimy sporo miłych - głupkowatych chwil Smile

Oczywiście nie obejdzie się bez Duxa (!), i bardzo chciałbym poznać naszego szefa @ Mateja Smile

A jakby w tym czasie trafił się jeszcze jakiś koncercik - OMFG !!! Very Happy

ja swoje wakacje spedzilem na pracy i imprezach... od jakis 3 lat to standard;) lubie tak spedzac czas laczyc pozyteczne z przyjemnoscia:D