"Pokój do Wynajęcia", czyli druga antologia od RH

RedHorse proponuje nam drugi zbiór opowiadań w mniejszej lub większej dawce zakrapianych grozą. Kilka nazwisk znanych, jak choćby Gonerski czy w tym przypadku duet Kyrcz jr.& Radecki, kilka które dopiero pierwszy raz widzę na oczy (może niesłusznie, ale jestem raczej na bakier z polskimi twórcami grozy literackiej). Słowo wstępne, wkrótce do przeczytania na łamach HM, od Łukasza Orbitowskiego, a później już czysty, lepiej lub gorzej utkany koszmar.Póki co skonsumowałem dwa opowiadania, jestem w trakcie trzeciego i jest całkiem nieźle. Jeśli ktoś dorwie, to zapraszam do podzielenia się wrażeniami

Tom nie do końca przeczytany ,więc narazie wypowiem sie jedynie na temat tych opowiadań,kóre przeczytałam.

"Testament ciotki Stefanii"-opowiadanie nie do końca przypadło mi do gustu. Przede wszystkim sama historia choć początkowo całkiem ciekawa z czasem coraz mniej mi sie podobała. Straszenie" i stopniowe 'czucie' obecności głównego bohatera który stał się czymś na wzór ducha przez kobietę w której domu się znalazł jak najbardziej na plus.Jednak sam koniec nieciekawy. Gdybym miała oceniać mocna 6/10 by była.

"Królowa jednego wieczoru"-narazie zdecydowanie mój faworyt. Oryginalna i ciekawa historia. Świetnie nakreślone postacie 'małej królowej' i bezradnych rodziców. Pomysł z zabawkami które dziewczynka tak kochała a one okazały się dazyc ją zupełnie innym uczuciem i doprowadzić do .... był wprost genialny. Ohy i ahy nad tym opowiadanie mogłabym prawić jednak lepiej nie będe pisała nic więcej. Poprostu brava dla autora 9/10.

"Krawaty Koltaya"- hobby głównego bohatera nieciekawym nazwać nie można a że jest normalne powiedzieć się nie da. Oto pan Koltay kolekcjonuje krawaty, ale jeśli myślicie ,że zdobywa je idąc do sklepu grubo się mylicie bowiem każda ze zdobyczy pochodzi od ... tego musicie dowiedzieć się sami. Ciekawa i pomysłowa historia z bardzo dobrym zakończeniem. 8/10 jak najbardziej się należy.

"Potwór"- historia niby banalna, niby prosta a jednak wciągająca i choć oklepana ani trochę nie nudzi. Mamy tutaj opowieść o małym chłopcu który panicznie boi się strasznego potwora spod łóżka. Oczywiście nikt nie wierzy, że naprawdę monstrum czyha na podłodze. Czy aby na pewno potwór to tylko wymysł chłopca? Po krótce można powiedzieć ,że to dobra historyjka z 'elektryzującym' zakończeniem. 7/10 spokojne by było.