George A.Romero

Co sadzicie o nim i jego filmach???

Żywe trupy mówią same za siebie gościu jest niesamowity jego filmy mają klimat
który przyprawiał widza o maly dreszczyk emocji

Oprócz kultowych filmów o Żywych Trupach bardzo spodobało ni się również "Creepshow" w jego reżyserii- współpraca Romero i Kinga przyniosła naprawde świetny efekt

Administrator

żywe trupy... obejrzałem całą trylogię i owszem filmy się wyróżniają, są oryginalne, ale jakoś nie mam ochoty do nich wracać. Nie wiem, może do mnie nie trafiły...
Ogólnie nie przepadam za filmami tego reżysera i nie rozumiem ich fenomenu, i już bardziej wolę remaki nocy i świtu niż oryginalne wersje po głębszym zastanowieniu się.

Dla mnie Jego "Night Of The Living Dead" to wzór reżyserski do naśladowania. Po mistrzowsku zaprezentował lata 60-te jak i realia panujące w tamtych czasach. Bez zbędnych wstawek. Świetnie zmotywował aktorów i nadał filmowi obłędu. Inne jego produkcje także nie były najgorsze, ale "NOTLD" to dzieło.

Co tu dużo pisać-Mistrz.

Administrator

Bardzo się cieszymy, że taki artysta i znawca gatunku wogóle raczy z nami dyskutować, ale powiem ci coś na przyszłość - nie każdy ma takie same gusta, jak mówię że mi się coś nie podoba to mi się nie podoba i basta.

Ps. niezbyt mnie śmieszą te twoje ironiczne teksty, ale to też zapewne kwestia gustu.

moim zdaniem bardzo przecietny rezyer, rzeklbym nawet ze mierny. jego wszsytkie filmu sa przecietne ale glownie slabe. glownie to sie tyczy tej jego smiesznej trlogii
'day of the dead, night of the living death i land of the death. zenada z beznadziejnymi efektami.
moim zdaniem Romero powinien isc w slady Petara Jackosona ktory, owszem kreci slabe filmy jak Martwica ale udalo mu sie wybic i zrobic Kink Konga Exclamation

niestey mysle ze Romero brakuje po prostu talentu i producenci wykonawczy boja sie powierzac mu pieniadze bo wiedzia ze wyjdzie z tego co najwyzej przecietne.

Niestety ponownie sie nie moge z Toba zgodzic ! Stawiasz w szranki Romero z Jacksonem ? BEZ SENSU mowie Ci JA ! Sam JA Ci to mowie, wiec chociaz zapoznaj sie dokladniej z filmografia obu dzentelmenow ! Nie moze byc tak, abysmy po polizaniu papierka oceniali smak cukierka (nawet nie czuje kiedy rymuje). Wystarczy spojrzec na to kto mial powazniejszy i bardziej racjonalny pomysl na zabijanie zombich ! Aby zabijac ich kosiarka ? PROSZE CIE !

no tak, ale jakby spojzec na racjonalne zabijanie bezbronnych ząbi to wygrywaja tutaj zdecydowanie pierwsze filmy o nieboszczykach takie jak Lake Zombie i Redneck Zombie. Z tych o to unikatowych dzial czerpali garsciami tacy tworcy jak Romero i Jackson.

Jako ciekawoske dodam ze zeby jak najbadzije oddac realizm przedstawienia ząbich w Zombie Lake pomalowano je ZIELONA FARBA tak zeby wygladaly realistycznie....
Rezyser przez to chcial przekazac swoja niechec do wycinania lasow ktory tez sa zielony.
taki ukryty smaczek dla koneserow

Nie wspominalem o Redneck Zombies, poniewaz nie chcialem poruszac jednego z najwiekszych skandali w historii kina, bedacego zarazem jednym z najbardziej tajemniczych. W rankingu najpopularniejszego periodyku w USA traktujacego o filmie, sprawa ta zajela 3 miejsce, tuz za smiercia Marylin Monroe i skandaliczna rzezia zwierzat na planie Kanibalistycznego Holokaustu. Otoz imie i nazwisko rezysera to najprawdopodobniej jest jedynie pseudonim artystyczny Romero, ktory specjalnie to zrobil, majac w planach trylogie ! Taka reklama swoich dziel, czego nieswiadom bym kazdy widz !

Administrator

i tutaj się zgodzę, bo pomimo iż za filmami Romero tak trochę niezbyt... to jednak ocena wysoka si należy. Klimat jest, efekty gore, oryginalność... night... to pierwszy film o zambiakach i to jaki. To kwestia gustu czy się podoba czy nie, ale są pewne dzieła o których się nie dyskutuje i trylogia Romero, TCM '74, Nosferatu i jeszcze kilka innych tytułów do takich dzieł należą, a nie sprawiedliwym jest, żeby trylogię tą porównywać do takiego redneck zombies, które zaczałęm kiedyś oglądać, ale szlag jasny mnie trafił po poł godziny i wyłączyłem. A już zupełnym nieporozumieniem jest porównywać do siebie filmy o zombie i slashery!!!!!!!!!!!!!

A od martwicy wara, to jeden z moich ulubionych filmów ps. tak na dobrą sprawę to czarna komedia gore a nie typowy film o zombie.

Administrator

Nie o to chodzi. Czytaj dokładniej. Oglądałem jego filmy po kilka razy. I patrząc nie stwierdziłem: klimat jest, dobra muzyka (szczególnie w świcie - wiadomo czyja to zasługa) jest, fabuła jest też niby ciekawa... na pewno oryginalna. poza tym Romero wprowadził nowy podgatunek horroru więc słowa uznania się należą. Nie będę pluł no niego tylko dlatego że nie są to dla mnie filmy wybitne, z pewnością są dobre, ale nic ponadto. To są moje odczucia, a jak już wspomniałem, o niektórych tytułach się nie dyskutuje.