Autor |
Wiadomość |
<
Ludzie grozy
~
zwariowany świat Takashiego Miike....
|
|
Wysłany:
Wto 13:31, 29 Sie 2006
|
|
|
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków
|
|
ech ten Takashi Miike, od jakiegoś czasu jest na ustach fanów wielu gatunków. jak to mozliwe że jeden człowiek połączył w jedna spójną całość horror, gore, kryminał i komedię? jestem fanem tego faceta od paru lat i widziałem duzo filmów dlatego chetnie przeczytam co myslicie na temat samego rezysera i jego konkretnych produkcji... zapraszam do dyskusji..
moi faworyci to GOZU, FUDO, ICHI, ODISHON... obsolutny odjazd!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:43, 29 Sie 2006
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
Jeżeli chodzi o mnie to zddecydowanie najbardziej podobały mi się audition i ichi the killer - pierwszy za klimat i sporą dawkę brutalności na końcu. Ta babka potrafiła zwieść. Doskonały scenariusz. Ichi za świetne efekty gore i doskonałego przeciwnika Ichiego - kto oglądał wie o co chodzi. Ręka do łokcia w jego jamie ustnej zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, podobnie jak scena odcięcia języka w ramach przeprosin. Lubię jeszcze gozu - za humor i surrrealizm, no i one missed call - niezły straszak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:43, 28 Wrz 2006
|
|
|
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze świata
|
|
A "Visitor Q"? Toż to doskonały popis tego, co w Miikem najgorsze i najlepsze zarazem. Zachwycił mnie "Izo", ale głównie błyskotkami (agresywny montaż+archiwalne zdjęcia+muzyka Tomokawy). Bardzo miło też oglądało mi się dwie ostatnie produkcje T.M., czyli "The Big Spook War" i "Imrint" (w seri MoH).
Ale niepodzielnie rządzi "Ichi the Killer". Pierwsze zetknięcie z tym filmem, w upalny letni wieczór, w Cieszyńkim kinie Akademickim było magiczne. I od tego czasu to mój NR. Ichi
PS: Widział ktoś mangę Hideo Yamamoto?? Jak wrażenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:25, 12 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze świata
|
|
Takashi Miike ma w planach wyreżyserowanie fabularnej/aktorskiej adaptacji serialu animowanego "Yattaman".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:02, 12 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków
|
|
kilka spraw..
po pierwsze... uśmiejecie sie ale zachodze w głowę, kiedy założyłem ten temat... zwyczajnie nie pamietam, że to zrobiłem, wszedłem właśnie a tu topik by humungus... troche zbaraniałem, Miike zawładnął chyba moją podświadomością bo nadal wydaje mi się to dziwne.
po drugie... wszystkie filmy które wymieniacie sa świetne pod kazdym względem mimo że skrajnie różne od siebie. to najlepszy dowód na geniusz rezysera. ja w sumie się z nim zetknąłem przez kino gangsterskie, którego jestem fanem, a konkretnie DOA - piewszy film Miike jaki widziałem... od razu wiedziałem że trafiłem na coś dobrego.. po obejrzeniu FUDO, GOZU, Koroshiya 1, Kikoku, Hyuryuu-Gai uznaje Takashiego za najwiekszego wizjonera tego gatunku w ogóle! może spokojnie konkurować z de Palmą czy Scorsese, a z japońskich, z Suzukim i Fukusaku. nie mogę też zapomnieć Bird People Of China, które dziełem sztuki jest.
jednocześnie od jakiegoś czasu Miike doprowadza mnie do szału! jak mocno bym nie szukał, gdziekolwiek bym nie zajrzał, nie sprawdzał to nie mogę znaleźć nigdzie: Yurusarezaru Mono (Man In White - jestem krańcowo napalony na ten tytuł!!), Taiyo No Kizu (Sun Scarred) oraz ekranizacji znakomitej gry z PS2 "Yakuza" pt. Ryu Ga Gotoku... o ile dwa ostatnie z tych tytulów sa dość świeże i przeboleje o tyle Man In White jest bodaj z 2003 roku!!
przez pana Miike popadam w rozmaite frustracje: zakładam nieświadomie posty na forach, rwę sobie z głowy włosy i inne o których nie bede mówił ale kocham to podejście do kina! kiedyś ktoś powiedział że wariaci pchają świat do przodu - kino na pewno.
ps. Miike nakręcił western i montuje go teraz (kiedy to czytacie).. premiera "Sukiyaki Western Django" pod koniec kwietnia, a w jednej z ról sam Quentin (fakt że nie ma go na trailerze świadczy że zagra coś znaczącego dla fabuły wg mnie)... ide się połozyć.. lekarz zabronił mi się ekscytować:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:55, 06 Maj 2008
|
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wrocław
|
|
klawy typ! nawet w masters of horror wypadł klawo! nie wspominam o filmie z ava! i innych smaczkach!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:42, 20 Maj 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Nie widziałem szczególnie dużo filmów Miike'go ale jest on jednym z moich ulubionych reżyserów. Audition i Ichi rządzą. Visitor też znakomity, podobnie jak Dead or alive 1,2 (trójki nie widziałem jeszcze). Happiness of the katakuris bardzo polecam, bo rzadko kiedy można zobaczyć tak dziwny film. Widziałem także Gozu, One missed call(jeden z lepszych ghost story moim zdaniem) Bird People In China oraz Imprint(znakomity odcinek Masters Of Horror i zarazem najlepszy). Najmniej podobał mi się Full Metal Yakuza, jak dla mnie mocno przeciętny film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|